Wyjątkowa wrażliwość. Dar czy przekleństwo?

– Krytyka jest jak worek – to, że ktoś nam wręcza worek nie musi znaczyć, że mamy go sobie postawić na środku pokoju. Możemy go nie przyjąć, możemy popatrzeć, wziąć z niego to, co chcemy a resztę oddać. Możemy wziąć do serca i zacząć się zmieniać. To jednak nasza decyzja i warto mieć tego świadomość, pozwala to nam wtedy lepiej ową krytyką zarządzać. – mówi w rozmowie z portalem Szczypta Luksusu Katarzyna Kucewicz, psycholog, psychoterapeuta, autorka książki “Kobiety, które czują za bardzo”.

 

 

Na pytanie Ilony Adamskiej: Wyjątkowa wrażliwość. Dar czy przekleństwo? ceniona psycholog odpowiada:  – Zdecydowanie dar. Czucia głębiej, głębszego doświadczania świata wokół siebie, lepszej koncentracji na zmysłach. Wyjątkowa wrażliwość pozwala pochłaniać obrazy, dźwięki, zapachy, dotyk intensywniej niż przeciętnie. Pozwala też lepiej rozumieć innych ludzi, czytać ich mikrogesty. Przekleństwem bywa wtedy, kiedy układamy swoje życie bez uważności na tę cechę. Wybieramy na przykład pracę w hałasie, ekstrawertyczne otoczenie, intensywne naszpikowane bodźcami miejsce do spędzania wakacji. Kiedy ignorujemy w sobie wrażliwość, ciągle chodzimy zmęczeni i wzbiera w nas frustracja. Bo wrażliwość jest klejnotem, który trzeba chronić i dbać o niego. Tak to widzę.

W wyniku licznych obserwacji swoich pacjentek psychoterapeutka postanowiła napisać książkę “Kobiety, które czują za bardzo”.

– Według badaczy wysokiej wrażliwości aż 80% osób chodzących na terapię oraz inwestujących w samorozwój to ludzie wysoko wrażliwi. Uznałam, że taka książka trafiłaby do wielu moich pacjentek i obserwatorek w mediach społecznościowych. Powiem jednak szczerze, że nie spodziewałam się takiego odzewu. To nie jedyna książka o wysokiej wrażliwości dostępna na rynku, ale jedna z nielicznych polskich. Może dlatego tak bardzo się spodobała. Jestem wzruszona, bo dostaję mnóstwo wiadomości. W wielu przewija się taka refleksja: wreszcie rozumiem siebie, wreszcie wiem, kim jestem, wreszcie dotarłam do źródła, wreszcie poczułam się normalna. Kobiety, ale też i mężczyźni, opisują mi w mailach swoje historie. Od dzieciństwa. Piszą, że to, co jest w książce pokrywa się z ich osobistym doświadczeniem, czucia się osobą dziwną, trudną, niedostosowaną, z innej epoki. – wyjaśnia Katarzyna Kucewicz.

– W swojej książce staram się przekazać, że można pokochać bycie wrażliwą, że można zaakceptować w sobie tę cechę, a nawet znaleźć w niej potencjał. Staram się opisywać różne historie i badania wskazujące, że wysoka wrażliwość jest wspaniałą cechą sprawiającą, że ludzie są bardzo lubiani, że potrafią obcować ze sztuką, że mają zdolności przeżywania multiorgazmów. Tak naprawdę na każdym polu można wykorzystać wysoką wrażliwość żeby nadać życiu kolorytu. Każda nasza rola społeczna- matki, żony, pracownicy może być wyjątkowo wartościowa jeśli będziemy w sobie pielęgnować tę cechę i na przykład idącą za nią empatię. – dodaje autorka.

W najnowszej książce Katarzyna Kucewicz powołuje się na badania dr Elaine Aron, która mówi o tym, że osoby wyróżniające się wysoką wrażliwością borykają się z problemami natury emocjonalnej wynikającymi z czterech głównych powodów: przestymulowania, niskiej samooceny, nadmiernych reakcji emocjonalnych, braku odporności na krytykę.

Ilona Adamska, wydawca Imperium Kobiet oraz Szczypty Luksusu pyta psychoterapeutkę, jak odbudować samooceną i pokochać siebie?

– W przypadku kobiet wysoko wrażliwych kluczem do odbudowania samooceny jest zaakceptowanie tej cechy i przyjęcie siebie, taką jaką się jest, bezwarunkowo, bez surowości. Gros kobiet wrażliwych od dziecka słyszy, że takie, jakie są, nie pasują do tego świata. Takie przekonania są przez nie internalizowane czyli zapamiętywane jako prawda na swój temat. W momencie kiedy kobieta wrażliwa uzmysławia sobie, że jej wrażliwość nie jest ani zła ani dziwna ani nienormalna, a wręcz jest przydatna, wnosząca, wyjątkowa, budująca mosty to samoocena zwykle im się podnosi, choćby o kilka oczek. – odpowiada Katarzyna Kucewicz.

Pełny wywiad dostępny jest na stronie: https://szczyptaluksusu.pl/katarzyna-kucewicz-wyjatkowa-wrazliwosc-dar-czy-przeklenstwo/

Rozmawiała: Ilona Aadamska

Nikt jeszcze nie skomentował

Pozostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

I.D. MEDIA AGENCJA WYDAWNICZO-PROMOCYJNA

info@idmedia.pl
tel. +48 609 225 829


redakcja@ikmag.pl

 

Magazyn kobiet spełnionych,

Śledź na: