Madlen: Duet z Adele jest jednym z moich skrywanych marzeń

Madlen to polska wokalistka i autorka tekstów mieszkająca w Niemczech od 2007 roku. Śpiewa od dziecka, jak sama podkreśla – jest wokalistką samoukiem.  Muzyka zawsze gościła w jej domu. Tata grał na gitarze, a mama śpiewała. Ma bardzo mocny i charakterystyczny głos. Jest laureatką Grand Prix w konkursie „The Voice of Polonia” organizowanego w Brukseli w 2016 r., gdzie w jury zasiadał Marek Piekarczyk.

 

 

 

 

Zdobyła pierwsze miejsce w Pierwszym Polonijnym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 2017 r.   Gwiazda 1 Polskiego Festiwalu w Holandii w 2018 r.  Na swoim koncie ma album pod tytułem „Święta w nas” z najpiękniejszymi polskimi kolędami i pastorałkami oraz dwa wcześniejsze single „Na raz” i „Tafla”.

Po wygranej w „The Voice of Polonia” odbyła się jej pierwsza trasa koncertowa w pięciu krajach Europy Francji, Danii, Irlandii, Holandii i Niemczech.

Pierwszy w pełni autorski album wokalistki ukaże się już latem.

Na rynku jest dostępna książka „Żony (nie)idealne”, którą Madlen napisała razem ze swoją żoną – Katarzyną Klimek. Ich poruszająca historia udowadnia, że nie warto milczeć i z zaciśniętymi zębami spełniać oczekiwań innych. Bo milczenie zabija od środka. Jeżeli nie zatrzymasz się na chwilę i nie posłuchasz siebie, to mimo najszczerszych chęci nigdy nie osiągniesz tego, o czym marzysz.

https://www.facebook.com/Madlen.music/

https://www.instagram.com/madlen.music/ https://www.youtube.com/@MadlenMusic/featured

 

Od kiedy wiedziałaś, że chcesz śpiewać? Czy w Twojej rodzinie są tradycje artystyczne?

Nie będę oryginalna. Śpiewać kocham od dziecka. Już jako mała kobietka mówiłam głośno o tym, że w przyszłości będę piosenkarką. Oczywiście całe dnie i noce była i jest przy mnie muzyka!  Jeśli chodzi o moją rodzinę to nie jestem córką ani wnuczką żadnego znanego artysty, ale w naszej rodzinie muzyka zawsze była ważna. Mój dziadek grał na harmonijce ustnej, tata podgrywał na gitarze, a mama pięknie śpiewała. Wszystkie większe spotkania rodzinne nigdy nie odbywały się bez wspólnych rodzinnych koncertów.

Jaki moment uważasz za Twój moment debiutu na scenie?

Oj to trudne pytanie. Już jako dziecko miałam mnóstwo występów w szkole, kościele czy na różnych konkursach. Każdy z tych momentów był dla mnie w tamtym czasie bardzo ważny.

I każdy z ich uważam za mój mały debiut. Ale takim najważniejszym, który sprawił, że uwierzyłam w siebie oraz upewniłam się, że scena to moje życie to wygrana w konkursie The Voice of Polonia w Belgii.

Czy bycie wokalistką to jest coś na co stawiasz w swojej przyszłości?

Zdecydowanie TAK! Nie wyobrażam sobie mojego życia bez dwóch rzeczy. Mojej żony i muzyki. Jestem wokalistką i będę nią zawsze. Kocham śpiewać i to jest dla mnie najważniejsze. A jeśli oprócz tego zgromadzę społeczność, która będzie miała ochotę słuchać mojego głosu – to będę spełniona!

Jaka jest Twoja muzyka? Czy to bardziej rozrywka czy jednak misja i przekaz?

Chyba nie jestem w stanie jej w taki sposób określić. Z jednej strony jest to część rozrywkowa, którą chciałabym uprzyjemniać życie innym, ale z drugiej strony nie robię  jej tylko dla zabawy. Staram się, aby każda piosenka miała w sobie jakiś przekaż. Coś co mi leży na sercu lub coś czym chciałabym się podzielić z innymi.  A czy nie można tych dwóch rzeczy połączyć?

https://www.youtube.com/watch?v=a4M50q_9jJU

Niebawem ukaże się Twoja płyta. Jakie masz w związku z tą premierą nadzieje i oczekiwania?

Tak to prawda. Już niedługo mój krążek ujrzy światło dzienne. Strasznie się cieszę i nie mogę się doczekać! Jakie mam względem jej oczekiwania? Nie mam żadnych.  Będzie co ma być. Tworzyłam ją prawie 5 lat. Przekazałam w niej wszystko to, co chciałam. Jest taka, jak ją sobie wymarzyłam. Czego chcieć więcej? Chyba tylko tego, że moi słuchacze poczują w niej te same emocje co ja! Tego bym chciała. By każdy kto zdecyduje się jej posłuchać – odnalazł w niej kawałek siebie!

Twoja twórczość jest wyjątkowa ponieważ?

Jest ABSOLUTNIE MOJA!!!Ten album jest od początku do końca taki, jaki chciałam stworzyć. To nie są piosenki, które wbijają się w kanon teraźniejszej muzyki. Wiele razu usłyszałam, że te płyta brzmi „staro”, ale tak właśnie miała brzmieć. Jestem zadowolona z efektu końcowego, bo do takiego efektu dążyłam. I chyba się udało.

Jak to się stało, że wyemigrowałaś do Niemiec?

Kiedyś na to pytanie odpowiadałam, że wyjechałam „za chlebem”. Faktycznie początkowo taki był zamiar – wyjechać na chwilę, odłożyć kasę i móc wrócić do ojczyzny prosto do wielkiego miasta i tam spełniać swoje muzyczne marzenia. Dziś wiem, że moja emigracja nie była spowodowana potrzebą zarobienia kasy, choć to też było w małej części dodatkowym bodźcem. Dziś wiem, że gdyby nie ucieczka z Polski (tak, to była ucieczka, teraz to wiem) nie byłabym szczęśliwym człowiekiem. Wyjechałam, bo wiedziałam, że jeśli zostanę na miejscu, to będę musiała zrezygnować z najważniejszej osoby w moim życiu. Z kobiety, która dziś jest moją żoną i z którą jestem szczęśliwa. W tamtym czasie nie dałabym sobie rady z przeszkodami, które stawiał mi los.

Czy próbowałaś swoich sił muzycznie na rynku niemieckim?

Ooo, to ciekawe pytanie. Nigdy. I jeśli zapytasz, dlaczego? To sama nie wiem, dlaczego. Nigdy o tym nie pomyślałam i nie spróbowałam. Chyba czas to zmienić.

Gdybyś mogła stanąć na jednej scenie z kimś wyjątkowym i wykonać wspólnie utwór, to kto by to był?

Wow, ale pytanie. Wbrew pozorom nie jest łatwe. Inspiruje mnie wielu artystów.

Od dziecka moją muzą była nasza polska diva- Beata Kozidrak. I absolutnie wspólny występ z Panią Beatą byłby dla mnie wielkim szczęściem. Ale jeśli miałabym wypłynąć na szersze wody to zdecydowanie duet z Adele jest jednym z moich skrywanych marzeń.

https://www.youtube.com/watch?v=9qYvstqndvM

Gdybyś miała wskazać swoje dotychczasowe największe życiowe osiągniecie to co by to było?

W marcu 2023 roku wraz z Kasią wydałyśmy naszą wspólną książkę. I zdecydowanie ta premiera jest dla mnie dotychczasowym największym osiągnięciem. Dlaczego? Dlatego, że od zawsze marzyłam zostać wokalistką i dzielnie do tego dążę. A o tym, że zostanę autorką książki, zwłaszcza książki, która opowiada o moim życiu, nie śniłam nawet w swoich najśmielszych snach.

Kto jest Twoim największym wsparciem/mentorem/wzorem do naśladowania?

Bezsprzecznie moja żona Kasia. To ona jest moim największym wsparciem i mentorem. Wszystko dobre, co wydarzyło się w moim życiu, wydarzyło się w dużej części dzięki niej.

W wielu też sytuacjach jest dla mnie wzorem do naśladowania.  Każdemu życzę takiej drugiej połówki obok siebie!

Co by było, gdybyś nie była tym, kim jesteś?

No jak to co by było? Prowadziłabym nudne życie (śmiech).

Niewiele osób wie o Tobie, że…?

Jeśli nie wpuszczą mnie drzwiami to wchodzę oknem… albo kominem.

Ponieważ jesteśmy kobiecym magazynem, nie mogę odmówić sobie zadania pytania o Twoje sposoby dbania a o urodę…te sprawdzone.

Po pierwsze to codziennie rano patrzę na siebie w lustrze i powtarzam, że jestem PIĘKNA!

Po drugie cały czas stymuluję swój mózg, powtarzając, że wszystko jest dobrze, uśmiechając się często! Po trzecie – codzienna pielęgnacja twarzy.

Czy masz jakieś swoje ulubione codzienne rytuały?

Raczej nie. Każdy dzień jest często dla mnie niespodzianką. Niby wszystko mam zaplanowane, choć jeszcze nigdy nie wydarzyło się tylko to co sobie zaplanowałam 😉

Ale za to kocham swoje życie. Za brak nudy. Ciągle próbuję wprowadzić w moją codzienność minimum godzinny spacer. Jest to ważny dla mnie aspekt, ale bardzo różnie mi to wychodzi.

Gotujesz?

Pewnie. Nawet sprawia mi to przyjemność, ale tylko wtedy, kiedy nie robię tego, bo muszę.

Mało tego, wszyscy moi przyjaciele chwalą moją kuchnię, więc chyba nie jest tak źle.

Jak najchętniej spędzasz weekendy?

A to różnie. Zależy od ochoty, ale najczęściej poza domem. Ani ja ani Kasia nie jesteśmy typami domatorek.

Czego Ci życzyć na najbliższe miesiące?

Siły, wytrwałości i odrobiny szczęścia!!!

fot. Marek Straszewski

Nikt jeszcze nie skomentował

Pozostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

I.D. MEDIA AGENCJA WYDAWNICZO-PROMOCYJNA

info@idmedia.pl
tel. +48 609 225 829


redakcja@ikmag.pl

 

Magazyn kobiet spełnionych,

Śledź na: