Akcja „Nie hejtuję-motywuję” zatacza coraz szersze kręgi. Każdy może ją wesprzeć – wystarczy w domu czy w pracy zawiesić kalendarz promujący kampanię. W tym roku przyświeca jej myśl: „Motywuj-uskrzydlaj”!
Przemoc online nie daje o sobie zapomnieć. Nienawistne komentarze, opracowana z premedytacją strategia niszczenia wizerunku danej osoby czy jej firmy wciąż zataczają szerokie kręgi. W przeciwwadze do tego niebezpiecznego zjawiska powstają akcje społeczne, które wskazują sprawcom przemocy, że skutki ich postępowania mogą obrócić się przeciwko nim samym. Przykładem takiego przedsięwzięcia jest ogólnopolska kampania społeczna „Nie hejtuję-motywuję”, tworzona w ramach Europejskiego Klubu Kobiet Biznesu.
– To Ty wybierasz, czy dajesz innym zło, czy dobro. Pamiętaj, że to co dajesz – wraca, zwykle w sposób nieoczekiwany i ze zdwojoną siłą. Przyłączyłam się do akcji „Nie hejtuję-motywuję”, gdyż bezkompromisowo wybieram Dobro – mówi Patrycja Maślankiewicz, EMBA, EDBA, DBA, praktyk zarządzania, doktor biznesu, psychoterapeuta kadry zarządzającej.
Kampania „Nie hejtuję-motywuję” początkowo skierowana była w stronę środowiska biznesowego. Trudno jednak wskazać grupę zawodową, która nie byłaby narażona na przemoc online:
– Mimo tego, że obecnie większość z nas ma świadomość, że za hejterskimi komentarzami stoi zaburzone poczucie własnej wartości, czy chęć ulżenia sobie w napięciu, to odbieramy je osobiście. Dla mnie udział w kampanii to ważny krok, by reprezentować jedną z najbardziej znienawidzonych grup zawodowych w sieci. Choć mój udział nie naprawi profesjonalnego wizerunku coachingu w Polsce, wierzę, że być może dla kilku osób będzie motywacją do pracy nad własną komunikacją i możliwością znalezienia innego ujścia dla własnych frustracji niż przestrzeń zderzenia słów z drugim człowiekiem – stwierdza Edyta Kwiatkowska-Pelizg, executive coach, trenerka przywództwa i komunikacji.
Z czasem, Ilona Adamska, pomysłodawczyni akcji „Nie hejtuję-motywuję” zaczęła odbierać sygnały głoszące, że hejt najczęściej uderza w dzieci i młodzież. Tę tezę potwierdziło niestety wiele pań zgromadzonych wokół Europejskiego Klubu Kobiet Biznesu:
– Każdego dnia stykam się z tematem hejtu, który jest wszechobecny: w szkole, w pracy, w środowiskach, które czasami powinny wspierać. Najbardziej są narażone dzieci, ale i osoby słabe psychicznie. Hejt w efekcie końcowym niszczy każdego, nawet sprawcę tej przemocy. Uważam, że brak reakcji, to przyzwolenie na hejt – mówi Alina Roszczyńska, właścicielka firmy Growth LD, agent ubezpieczeniowy, trener, coach.
Fundamentem walki z hejtem jest uświadomienie sobie, jak wiele powinniśmy zrobić w tym zakresie my sami, przyglądając się sobie i swojemu zachowaniu:
– Aby powstrzymać nietolerancję, trzeba zacząć od siebie. Przestańmy więc osądzać i krytykować; najpierw samych siebie, a później wszystkich wokół. Nie przychodzimy na świat przepełnieni nienawiścią. Ona rodzi się w nas, gdy sami nie otrzymamy odpowiedniej ilości uwagi, miłości i akceptacji. Każdy ma wybór i zawsze może zastąpić osąd, ciekawością. Kiedy żyjemy w więzieniu hejtu, nie tylko ranimy innych ludzi, ale krzywdzimy też siebie – Regina Burdaś, założycielka Warsztatu Dobra, certyfikowany trener przywództwa, mentorka, coach, mówca Maxwell Leadership Certified Team, Peer Teaching Partner Maxwell Leadership Poland.
Obecnie działania w ramach kampanii „Nie hejtuję-motywuję” obejmują spotkania w szkołach, w których uczestniczyło już ponad 7000 uczniów z 52 szkół rozsianych po całej Polsce. To imponujące liczby, które dają nadzieję, że świadomość społeczna w tym temacie będzie wzrastać i nieustannie wpływać na zmianę zachowania, zwłaszcza w przestrzeni internetowej:
– Głęboko wierzę, że słowa mają wielką moc. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak jedno życzliwe zdanie potrafi wpłynąć na czyjeś życie – podnieść na duchu, zainspirować, przywrócić nadzieję i wiarę w siebie, pomóc rozwinąć skrzydła. W swojej codziennej pracy staram się pokazać, jak ważna jest świadoma, empatyczna komunikacja, zwłaszcza, że w dzisiejszym świecie często wrażliwość kojarzona jest ze słabością. Jednak w istocie to prawdziwa siła, dzięki której możemy wzrastać, dzieląc się dobrem z innymi – mówi Magdalena Kantor, pedagog, doradca ds. etyki i HR, międzynarodowa trenerka biznesu.
Brak empatii i nieumiejętność radzenia sobie z emocjami to tylko jeden z wielu powodów występowania hejtu wśród młodzieży. Dlaczego jednak przykre komentarze w tak dużym stopniu dotyczą dorosłych – przedsiębiorców? Powodem jest przede wszystkim zazdrość:
– Pracując jako doradca finansowy, podczas spotkań z klientami (zdarza się, że z osobami z pierwszych stron gazet), rozmawiam o dzieciach, rodzinie, ich problemach. Często okazuje się, że największą troską są kwestie związane z zazdrością, zawiścią. To temat „stary jak świat”, sama doświadczam tego zjawiska poprzez obraźliwe maile, przykre komentarze, takie jak: „Po co ci taki samochód?”, „Nie masz na co pieniędzy
wydawać?”, „Lansujesz się!” – mówi Mirosława Kowalkowska, coach, mentor finansowy, doradca życiowy, działająca na rynku finansowym i ubezpieczeniowym od 1995 r.
– Dlatego cieszę się, że uczestnicząc w kampaniach społecznych Europejskiego Klubu Kobiet Biznesu mogłam stanąć u boku osób, które wzbudzają społeczny szacunek i zaufanie: pani Teresy Rosati, prof. Jacka Santorskiego, Katarzyny Miller czy Dariusza Dumy.
Aby przeciwstawić się hejtowi, Europejski Klub Kobiet Biznesu już po raz drugi zorganizował niezwykłe przedsięwzięcie zrzeszające osoby, które nie boją się mówić głośno o zakamuflowanej przez internet przemocy. Efektem jest wyjątkowy kalendarz, wydawnictwo, któremu przyświeca inspirujące hasło: „Motywuj-uskrzydlaj”.
W sesji udział wzięli: Katarzyna Kędzierska-Stępień, Alina Roszczyńska, Małgorzata Wasilewska-Mańkowska, Dorota Zakrzewska, Mirosława Kowalkowska, Magdalena Kantor, Ewa Suchocka, Regina Burdaś, Kornelia Olkucka, Edyta Kwiatkowska, adw. Izabela Jasińska, Patrycja Maślankiewicz, Anna Stępień Kraska, Monika Blezień-Ruszaj, Łukasz Karmowski i Sylwester Jędra.
O makijaże zadbały: Klaudia Gajewska, Iza Mokrzecka, Oliwia Gryko, Edyta Przemielewska, Dorota Lange, Paulina Grudzień, Martyna Rudkowska. Fryzurami zajęła się Kateryna Korolova, a fotografie wykonała Anna Maria Zagórska.
To jedno z wielu działań podjętych przez EKKB.
– Dlaczego popieram kampanię „Nie hejtuję – motywuję”? Gdy pierwszy raz usłyszałam o Europejskim Klubie Kobiet Biznesu, pomyślałam sobie, że jest to organizacja jedna z wielu. Z czasem zaczęłam bliżej przyglądać się Klubowi i przekonałam się, że hasło kampanii „Nie hejtuję – motywuję” to nie jest pusty slogan, a organizacja powołana do życia przez Ilonę Adamską robi wiele dobrego, by pokonać to zjawisko. Dlatego z wielkim szacunkiem patrzę na kampanie, warsztaty, czy wreszcie spotkania w szkołach organizowane przez EKKB – to kawał ciężkiej, konkretnej pracy – mówi Dorota Zakrzewska, Prezes Certyfikowanego Biura Księgowego Family Company D.R.Zakrzewscy sp zoo i współzałożyciel Krajowej Izby Biur Rachunkowych.
Pozytywne przesłanie i realne wsparcie udzielane ofiarom przemocy to skuteczne działania prowadzące do zbudowania wyjątkowej społeczności ludzi, którzy mają odwagę przeciwstawić się hejtowi:
– Ta kampania najbardziej ujęła mnie praktycznym przesłaniem – zamiast hejtować – MOTYWUJĘ. Za tym mocnym i pozytywnym wezwaniem idą konkretne działania, np. warsztaty w szkołach, które ratują zdrowie psychiczne uczniów. Bardzo bliskie jest mi takie aktywne podejście do wyzwań. Pracując jako trenerka mentalna z kobietami biznesu, widzę na co dzień, jak bardzo ważne jest dla nich zbudowanie własnej bazy praktycznych i skutecznych narzędzi służących do zarzadzania sobą w kryzysie, jakim niewątpliwie jest doświadczenie hejtu. Dlatego z ogromną radością i głębokim poczuciem sensu wspieram tę kampanię swoją twarzą i wierzę, że razem możemy być siłą zmieniającą świat – wyznaje Ewa Suchocka trenerka mentalna, przedsiębiorczyni.
Dzięki działaniom Europejskiego Klubu Kobiet Biznesu każdy z nas, nie tylko osoby uczestniczące w sesji zdjęciowej, może przeciwstawić się hejtowi. Wystarczy, że powiesimy kalendarz z kampanii z hasłem: „Motywuj-uskrzydlaj” w widocznym miejscu w pracy – by dać świadectwo naszej postawy, lub w domu – by na każdym kroku przypominać sobie, że dla naszego dorastającego dziecka ważny jest nie tylko podany obiad, czy zapytanie: „Co w szkole?”, ale też pozytywny przekaz, który buduje jego wewnętrzną siłę:
– Warto mieć świadomość, że ofiary starają się przekazać swoim bliskim, co się u nich dzieje „między wierszami”, dlatego pamiętajmy o zrozumieniu drugiego człowieka, wsłuchaniu się w jego słowa, zaobserwowaniu gestów i przekazu. Udział w sesji to mój wkład w walkę ze zjawiskiem hejtu i lepszym jutrem dla ludzi go doświadczających. To, jak my będziemy reagować, słuchać i działać, może niektórym osobom bardzo pomóc, a czasem i uratować życie – Monika Blezień – Ruszaj, doradca ds. ochrony środowiska i dokumentacji kosmetycznej, biotechnolog, przedsiębiorczyni.
– Każdy z nas może wesprzeć kampanię – to nie banał czy hasło marketingowe. Wszyscy możemy włączyć się w akcję osłabiającą hejt, by nam i naszym dzieciom żyło się lepiej. Pomoże w tym większa świadomość dotycząca tego niebezpiecznego zjawiska, ale też empatia i wewnętrzna siła, która przywróci ofiarom wiarę w siebie! – mówi Ilona Adamska, pomysłodawczyni kampanii NIE HEJTUJĘ-MOTYWUJĘ, prezes Europejskiego Klubu Kobiet Biznesu.
Kalendarz do nabycia na stronie www.ikmag.pl/sklep.
Więcej o kampanii na www.niehejtujemotywuje.pl
