Justyna Piniaha: Gdzie i kiedy na wakacje?

Podróże uczą, poszerzają nasze horyzonty, inspirują. Justyna Piniaha z biura podróży Twoja Planeta podpowiada, czy lepiej wybrać first minute, czy poczekać na last minute, a także zdradza, gdzie najchętniej spędzamy wakacje i jakie mamy nietypowe życzenia.

 

Ilona Adamska: Dlaczego postanowiłaś otworzyć własną agencję turystyczną? Podróże to twoja największa miłość?

Justyna Piniaha: Już w szkole, gdy dowiedziałam się, że ziemia jest okrągła i obraca się, wymyśliłam, że wystarczy podskoczyć, a ziemia przekręcając się, spowoduje, że w ten prosty sposób będę mogła dotrzeć do wybranego miejsca na świecie. Śmieszna historia, a chęć zwiedzania, zobaczenia innych krajów sprawiła, że najpierw pracowałam w biurze podróży, a w efekcie założyłam własne biuro, aby pomagać innym spędzać czas i wypoczywać w miejscach, o których marzą.

Czym na tle konkurencji wyróżnia się Twoja Planeta?

Twoja Planeta to… nasza planeta ze wszystkimi wspaniałościami przyrody i uroczymi zakątkami, gdzie każdy chciałby spędzić swój wolny czas czy to z rodziną, czy też z przyjaciółmi. Osobiście pomagam odkryć takie miejsca i pokazać je innym, którzy właśnie mają chęć odpocząć lub rozerwać się. Mam indywidualne i empatyczne podejście do każdej potrzeby moich klientów. Współpracę buduję na bazie dobrych relacji oraz rzetelnych informacji, co powoduje, że zaprzyjaźniamy się i gdy tylko pojawia się nowa okazja, wracamy po fajną przygodę w pięknych miejscach naszej planety.

Czy prowadzenie agencji turystycznej to dzisiaj dochodowy interes? Mówi się o tym, że Polacy coraz chętniej spędzają wakacje w Polsce. Strach przed atakami terrorystycznymi sprawił, że hotele nad morzem i w górach przeżywają prawdziwe oblężenie…

Prowadzenie agencji turystycznej z tak indywidualnym podejściem musi być wspierane pasją i podróżniczym zainteresowaniem. Wybór odpowiedniego miejsca wiąże się z elastycznością możliwości, o których dowiaduję się na bieżąco. Rynek ewoluuje, zmieniają się kierunki wypoczynku. Myślę, że ważnym jest bycie elastycznym oraz bycie na bieżąco na temat tego, co akurat dzieje się na świecie. Moje osobiste podejście i zaangażowanie w zaspokajaniu potrzeb daje szansę na wybranie takiego miejsca wypoczynku, które spełnia oczekiwania, a nawet więcej, bowiem ekonomiczna strona agencji wywołuje aplauz moich klientów za wspaniale spędzony czas.

Jakie kierunki w tym roku są najczęściej wybierane przez Polaków? 

Polacy głównie wybierają wypoczynek w hotelu blisko plaży. Szczególnie rodziny z dziećmi potrzebują miejsc, gdzie rodzice mogą odpocząć, wiedząc, że ich pociechy są zaopiekowanie przez team animacyjny. Tym samym staram się łączyć to, co wydaje się niemożliwe, czyli jak wypocząć z dziećmi jednocześnie trochę jak bez dzieci… Na rodzinnie wakacje najczęściej wybieramy kraje bezpieczne oraz umożliwiające to, o czym mówiłam wcześniej. Głównie jest to spokojna i malownicza Grecja. Również Turcja daje możliwość wypoczynku dla rodzin z dziećmi ze względu na rozbudowaną infrastrukturę hotelową oraz dobrą animację dla najmłodszych. Dużym zainteresowaniem cieszy się również Hiszpania, Portugalia oraz Włochy.

Czy widzisz mniejsze zainteresowanie krajami typu Egipt, Turcja, Tunezja?

Turcja, tak jak mówiłam, wcześniej, cieszy się sporym zainteresowaniem. Tunezja i Egipt stopniowo odzyskują swoją renomę. Myślę, że trochę przyzwyczailiśmy się do czasów, w których żyjemy. Coraz częściej wybieramy urlopy w tych krajach ze względu na lokalną egzotykę w przystępnych cenach, czemu bardzo dopinguję, ponieważ możliwości wypoczynku są tam interesujące.

W ostatnim czasie Polacy coraz chętniej wyjeżdżają do Albanii, Gruzji i Czarnogóry. WP.PL zrobiła niedawno materiał o alternatywnych destynacjach dla kierunków wyżej wspomnianych.

Kraje te zyskują coraz bardziej na popularności wśród Polaków. W dużej mierze kuszą atrakcyjnymi cenami, ale też tym, że są mniej nieznane. Można tam spotkać gościnnych, uśmiechniętych ludzi. Lokalna kultura jest jeszcze wolna od komercji, dlatego wypoczynek w tych krajach pozostawia w pamięci wspomnienia dobrze spędzonego czasu. Tam wolniej płynie czas. Albania, Czarnogóra czy też Gruzja są miejscami, gdzie można dodatkowo zyskać, łapiąc te lokalne klimaty, atmosferę oraz mentalność.

Jak na tle innych krajów europejskich wypadają Polacy jeśli chodzi o podróże? Jesteśmy w czołówce?

Według danych statystycznych około 40 % Polaków wybiera wczasy za granicą. Myślę, że na tle innych nacji mamy jeszcze trochę do nadrobienia, co daje nam – właścicielom biur podróży – pozytywne spojrzenie na przyszłość.

Kiedy powinniśmy zainteresować się ofertą, jeśli chcemy zaplanować wakacyjny wypoczynek? Atrakcyjniejsze są oferty first minute czy może jednak last minute?

Jeśli tylko możemy zaplanować urlop z wyprzedzeniem, to polecam rezerwacje first minute ze względu na duży wybór hoteli i kierunków. Ceny first minute dorównują ofertom last minute, kiedy to mamy znacznie mniejsze możliwości wyboru. W last minute decyduje głównie cena i termin, a w first minute mamy możliwość dopracować jakość planowanego wypoczynku. Dodatkowym atutem first minute są profity, które podnoszą standard oferty.

Na co powinniśmy uważać, podpisując umowy z biurem podróży? 

Przy podpisywaniu umowy zgłoszenia przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, co jest zawarte w cenie wycieczki, czy i jakie są ewentualne opłaty dodatkowe oraz, co jest chyba najważniejsze, to należy zapoznać się z warunkami ubezpieczenia (co zawiera, do jakiej kwoty, czy obejmuje również choroby przewlekłe itp.). Ważne również jest zapoznanie się z informacjami na temat kosztów potrąceń przy ewentualnej rezygnacji.

Jak wybierasz hotele, z którymi współpracujesz? Sprawdzasz je wcześniej osobiście?

Hotele, które proponuję moim klientom, staram się wcześniej sprawdzać. Najlepiej gdybym je osobiście odwiedziła, ale nie jest to fizycznie możliwe z uwagi na ich liczbę. Dlatego staram się polecać obiekty, które znam lub o których mam bezpośrednie opinie od moich klientów. Mam zasadę, że dzwonię do każdego klienta, który wrócił z wczasów. W ten sposób zbieram aktualne informacje o tych miejscach. Rozmowa „powczasowa” jest dla mnie informacją zwrotną o spełnieniu oczekiwań urlopowych, możliwości miejsca i warunków w hotelu. Taka rozmowa daje nam również możliwość pogłębienia relacji, wymiany osobistych wrażeń oraz uzyskanie nowych oczekiwań co do przyszłych urlopów.

Czy zdarzają Ci się jakieś niestandardowe życzenie klientów? 

Tak i to dość często, bo jak różni są ludzie, tak i różne są ich potrzeby oraz oczekiwania. Takim ciekawym życzeniem klientów było znalezienie hotelu, w którym będzie piasek odpowiedni dla dziecka w wieku 3 lata. Niby to takie zwyczajne, ale określenie „odpowiedni” piasek jest tu kluczem.. I udało się.

Twój ukochany wakacyjny kierunek?

Zdecydowanie Wyspy Kanaryjskie, a z nich przede wszystkim Lanzarote. Spokojne miejsce, przepiękne białe domki i ciemne wulkaniczne krajobrazy, a to wszystko w temperaturach dla mnie najprzyjemniejszych czyli 20-30 stopni. A marzenie, które czeka na realizację, to wyjazd do Chin.

Czego uczą podróże? 

Podróże przede wszystkim pokazują inne możliwości spędzania czasu. Lokalna kultura pokazuje, że można funkcjonować inaczej, a to uczy tolerancji, często cierpliwości, jest inspiracją i poszerza nasze horyzonty.

Rozmawiała: Ilona Adamska

Nikt jeszcze nie skomentował

Pozostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

I.D. MEDIA AGENCJA WYDAWNICZO-PROMOCYJNA

info@idmedia.pl
tel. +48 609 225 829


redakcja@ikmag.pl

 

Magazyn kobiet spełnionych,

Śledź na: