Hey J.: Przewartościowałam pewne rzeczy i skupiłam się na tym, co chcę ludziom przekazać

Dwa lata temu ukazały się „Puzzle” – debiutancki album Hey J. Od tego czasu artystka przeszła pewną przemianę, o której nam opowiedziała, a którą przede wszystkim odzwierciedla jej najnowsza ep-ka zatytułowana „Na Nowo”.

 

MM: Minęło dwa lata od wydania albumu „Puzzle” i dostajemy tylko ep-kę.

Hey J: Trochę trudno pogodzić życie prywatne, zawodowe i muzyczne. Musiałam się skupić na rozwoju i zdrowiu mojego syna. Pandemia też mi wszystko pokrzyżowała, więc dobrze że jest aż ep-ka.

MM: No właśnie – wiem, że sama przeszłaś COVID-19. Ale nad tym materiałem pracowałaś ponoć od wydania “Puzzli”. Czy to znaczy, że te utwory zostały zmienione pod wpływem tych koronawirusowych doświadczeń?

Hey J: Tak – zaraz po wydaniu płyty, pracowałam nad tymi utworami, ale były one niespójne. Nie mogłam tego nagrać tak, jak chciałam. Bardzo mi zależało, żeby coś szybko wydać, ale się nie udawało, brakowało pomysłu. Covid mi w tym pomógł, przewartościowałam pewne rzeczy i skupiłam się na tym, co chcę ludziom przekazać.

MM: A na czym to przewartościowanie polegało?

Hey J: Na tym, że przestałam się przejmować wielkim odbiorem. Na początku pierwszej płyty, chciałam dużo i jeszcze więcej. Teraz bawię się muzyką i lepiej mi to wychodzi. Po prostu czuję, że jest mi lżej na duszy i że ludzie chcą mnie słuchać, taka jaką jestem.

MM: Odbiór “Puzzli” ostudził Twój apetyt?

Hey J: Odbiór “Puzzli” był bardzo pozytywny, ale wiedziałam, że sławy mi nie przyniesie. Po prostu nie zależy mi aż tak na byciu sławną, jak na początku. Wcześniej myślałam, że jak wyda się singiel przez wytwórnię, to jest to wielkie wow. Teraz wiem, że muszę bardzo dużo pracować, żeby ludzie mnie zauważyli i że rynek muzyczny jest po prostu trudny.

MM: Jakie zatem intencje przyświecały “Na Nowo”?

Hey J: Tak jak tytuł. Im bliżej 30-stki tym mam mniej kompleksów (śmiech). Chciałam pomoc ludziom swoją muzyką, zawsze miałam taki cel. Na pierwszej płycie trochę to zatraciłam na rzecz tworzenia. Od ep-ki “Na Nowo” jestem w pełni sobą. Chcę sprawiać ludziom radość moją muzyką i sama wiem, czego chcę.

MM: I stąd też bardziej taneczny charakter tych utworów?

Hey J: Dokładnie! Bo ja taka jestem – wesoła, zabawna. Każdy mówi że jestem wulkanem energii. Kocham tańczyć i szaleć. I chce dawać tą energię ludziom!

MM: Przez te utwory na ep-ce przemawia swoiste poczucie ulgi. Może poza “Zaplątanymi”.

Hey J: “Zaplątani” to manifest do Was, mężczyzn – żebyście się w końcu ogarnęli i dawali nam więcej uczuć (śmiech).

MM: A o czym traktuje “Bollywood”? Bo muzycznie nawiązuje odrobinę do Indii.

Hey J: Chciałam mieć utwór typowo hedonistyczny. Wszystkie moje utwory są o czymś. Są przemyślane i dopieszczone. Ale chciałam też mieć utwór tylko do zabawy. A “Bollywood”, bo mi się fajnie do tego tańczy i kojarzy tylko z zabawą (śmiech).

MM: Jest klip do utworu tytułowego. Planujesz coś jeszcze?

Hey J: Tak, do każdego utworu będzie robione video. Do utworu “Bollywood” chciałabym, żeby fani nagrali, jak do tego tańczą. Marzy mi się teledysk wielobarwny, zabawowy z ogromną ilością scen i ludzi.

MM: Coś jak wariacja na temat “Happy” Pharrella?

Hey J: Oooo! W sumie to zupełnie zapomniałam o tym teledysku, ale tak – będzie się dużo działo. Będzie zabawa i taniec. Chcę żeby ludzie pokazali mi, jak czują się w tej piosence.

MM: Zagraliście też ten utwór w wersji akustycznej. Będzie można się spodziewać koncertu w takiej formie?

Hey J: Tak, jest w planach, jak tylko wrócimy do normalności. Akustyczne granie jest piękne. Dużo osób pisze do mnie z prośbą o więcej, więc będziemy to kontynuować.

MM: A koncert online wchodzi w rachubę?

Hey J: Tak, właśnie będę mieć kilka spotkań w tej sprawie w najbliższym czasie. Chciałabym to zrobić profesjonalnie, ale jeśli się nie uda, zagramy nawet do komórki (śmiech).

Rozmawiał: Maciej Majewski

Nikt jeszcze nie skomentował

Pozostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

I.D. MEDIA AGENCJA WYDAWNICZO-PROMOCYJNA

info@idmedia.pl
tel. +48 609 225 829


redakcja@ikmag.pl

 

Magazyn kobiet spełnionych,

Śledź na: