Zrób skórze wakacje i zrezygnuj z makijażu. Zdradzamy sposoby, dzięki którym Twoja cera będzie wyglądać pięknie bez grama podkładu!

Intensywne słońce i wysokie temperatury sprawiają, że gruczoły łojowe silniej pracują, co przekłada się na wygląd makijażu i komfort jego noszenia. Spływający podkład, wyświecanie się czoła czy nosa, zważony korektor podkreślający niedoskonałości lub zanieczyszczone pory nie dodają nam uroku, dlatego w wakacje najlepiej zrezygnować z make-upu. Co jednak zrobić, jeśli cera nie jest w idealnej kondycji, a Ty masz obawy przed pokazaniem się światu w wersji saute? Kluczem okazuje się odpowiednia pielęgnacja – zarówno w domu, jak i gabinetach medycyny estetycznej. Od czego zacząć?

 

 

Na wygląd naszej skóry wpływa wiele czynników – hormony, stosowane kosmetyki czy warunki atmosferyczne to tylko niektóre z nich. Szczególnie te ostatnie dają się we znaki cerze w wakacje – palące słońce i suche, gorące powietrze są dla niej prawdziwym wyzwaniem, dlatego w tym okresie powinnaś się o nią szczególnie zatroszczyć. Odpowiednia wakacyjna pielęgnacja poprawi kondycję cery i umożliwi rezygnację z makijażu, a Ty będziesz cieszyć się piękną skórą latem i… latami! Sprawdź, jak prawidłowo zadbać o skórę.

Witamina C i krem z filtrem – pożegnaj przebarwienia i nierówny koloryt cery

Zmagasz się z przebarwieniami i nierównym kolorytem, który starasz się ujednolicić makijażem i ukryć pod grubą warstwą korektora? Postaw na witaminę C! To świetny antyoksydant, który wykazuje szereg właściwości poprawiających kondycję skóry. W domowej pielęgnacji najłatwiej wprowadzić ją w postaci serum do twarzy, natomiast w przypadku wizyty w gabinecie możesz postawić na profesjonalne maski lub mezoterapię koktajlem witaminowym. Do zabiegów wykorzystuje się jej skoncentrowaną formę, dlatego możesz liczyć na intensywniejsze i szybsze działanie.

– Witamina C hamuje transport melaniny- barwnika skóry, do jej wyższych partii, ograniczając w ten sposób powstawanie plam i przebarwień, będących skutkiem nadmiernej ekspozycji słonecznej lub przebytych stanów zapalnych. To niezwykle uniwersalna i dobrze tolerowana substancja, polecana zarówno dojrzałym, jak i młodym skórom. Wykazuje silne działanie rozjaśniające i depigmentujące – w efekcie wyrównuje koloryt i nadaje cerze promienny wygląd. Dzięki temu, że bierze także udział w syntezie kolagenu i elastyny, jednych z najważniejszych składników budujących skórę, witamina C zalicza się do substancji spowalniających procesy starzenia się cery – wyjaśnia Zofia Owczarek, kosmetolog i ekspert marki Venome, tworzącej specjalistyczne produkty z zakresu medycyny estetycznej.

Pamiętaj, że niezbędnym elementem w pielęgnacji skóry z przebarwieniami jest ochrona przeciwsłoneczna. Witaminę C można stosować przez cały rok – nie wykazuje potencjału fotouczulającego, ale poranną rutynę z jej użyciem zakończ aplikacją kremu z wysokim filtrem. Bez tego wpadniesz w błędne koło – starając się zniwelować przebarwienia, powinnaś równocześnie zapobiegać powstawaniu nowych. Filtry przeciwsłoneczne w połączeniu z witaminą C, która wykazuje fotoochronne właściwości, wzmacniają swoje działanie i zapewniają skuteczną ochronę.

Kwasy – remedium na większość problemów skórnych

Przebarwienia to nie jedyny problem, jaki staramy się ukryć pod makijażem. Kamuflujemy nim też blizny, trądzik czy stany zapalne lub próbujemy nadać ziemistej, suchej cerze zdrowego blasku i kolorytu. W niwelowaniu tych mniejszych i większych niedoskonałości niezastąpione okazują się peelingi chemiczne, zwane potocznie kwasami. Te intensywnie działające substancje potrafią zdziałać na skórze prawdziwe cuda – pod warunkiem, że kuracja jest wykonywana przez specjalistę, który dobierze rodzaj peelingu do potrzeb skóry. Zabiegi tego typu można stosować przez cały rok, ale w okresie terapii należy zapewnić cerze odpowiednią ochronę w postaci kremu z filtrem – najlepiej z SPF 50, który będziemy reaplikować w ciągu dnia.

Latem polecane są szczególnie łagodniejsze peelingi chemiczne – z kwasem migdałowym lub mlekowym. Jeśli zmagasz się z trądzikiem i pozapalnymi przebarwieniami, postaw na kurację tym pierwszym – jego bakteriostatyczne działanie hamuje rozwój mikroorganizmów odpowiedzialnych za powstawanie wyprysków. Pomoże też zmniejszyć przebarwienia i przywróci skórze zdrowy blask, dzięki czemu nie będziesz musiała nakładać na twarz makijażu, a mieszanka kryjącego podkładu, potu i zanieczyszczeń to przecież idealne środowisko do występowania zmian skórnych.

Dla cery odwodnionej, szorstkiej, a także wrażliwej najlepszym wyborem będzie peeling chemiczny z kwasem mlekowym, który nawilża i regeneruje skórę, pozostawiając ją miękką i gładką. Zapewnia on również delikatny efekt glow, dzięki czemu zapomnisz o stosowaniu rozświetlacza!

Peptydy i kwas bursztynowy zamiast wygładzającej bazy pod makijaż

W przypadku cery dojrzałej lub z pierwszymi oznakami starzenia podstawą makijażu jest wygładzająca baza, która zmniejsza widoczność zmarszczek. Do tego lekki, nawilżający podkład, odrobina różu i rozświetlacza, a matowa cera zyskuje promienny wygląd, a twarz wygląda młodziej. Niestety wraz z wieczornym demakijażem czar pryska – make-up jedynie wizualnie upiększa cerę i nie rozwiązuje problemów z jej kondycją. Wraz z upływem lat, zmniejsza się zdolność skóry do regeneracji, dlatego bez odpowiedniej stymulacji traci ona jędrność, staje się odwodniona, a zmarszczki ulegają utrwaleniu. W odzyskaniu młodzieńczego blasku – bez makijażu twarzy – pomogą składniki o właściwościach anti- aging i wielokierunkowym działaniu.

– Do rutyny pielęgnacyjnej skóry dojrzałej warto włączyć serum lub krem z peptydami. Składniki te mają zdolność do rozluźniania napięcia mięśniowego, którego efektem jest spłycenie zmarszczek mimicznych. Dzięki swojej budowie przenikają do głębokich warstw skóry i stymulują procesy naprawcze, wpływając na silniejszą regenerację naskórka. Pobudzają także produkcję kolagenu i elastyny – w rezultacie linie mimiczne są wygładzone, a skóra jest jędrna i gęsta – wyjaśnia Zofia Owczarek, kosmetolog i ekspert marki Venome, tworzącej preparaty z zakresu medycyny estetycznej.

– Peptydy stosuję się również w kuracjach przeciwzmarszczkowych w gabinetach medycyny estetycznej. Występują m.in. w połączeniu z aminokwasami, kwasem hialuronowym czy bursztynowym. Na szczególną uwagę zasługuje ten ostatni – to naturalny biostymulator tkankowy, który efektywnie przyspiesza procesy metaboliczne i wpływa na odżywienie skóry. Jako silny antyoksydant zapobiega również procesom szybszego starzenia, za które odpowiadają wolne rodniki. Bez względu na to, czy zdecydujemy się na terapię w gabinecie, czy stawiamy jedynie na domową pielęgnację, nie należy zapomnieć o codziennej aplikacji kremu z SPF-em, który jest najlepszym kosmetykiem anti-aging, przeciwdziałającym fotostarzeniu się skóry – dodaje Zofia Owczarek.

Odpowiednia pielęgnacja i dedykowane zabiegi pozwolą pozbyć się przebarwień, zniwelować trądzik czy odmłodzić skórę. Lato to okres, w którym warunki atmosferyczne nie sprzyjają naszej cerze, dlatego szczególnie teraz warto o nią zadbać, aby cieszyć się jej pięknym wyglądem przez cały rok. I to bez grama makijażu!

O marce:

Venome to polska marka produktów z zakresu medycyny estetycznej, która posiada wachlarz rozwiązań na większość problemów skórnych. Marka obecna jest na rynku od ponad 5 lat, stale weryfikując potrzeby zmieniającego się profilu branży beauty. Produkty Venome tworzone są przez międzynarodowy zespół ekspertów, we włoskich, niemieckich i hiszpańskich laboratoriach, a zabiegi na ich bazie są wykonywane przez profesjonalistów w wielu gabinetach. Więcej informacji na: www.venome– global.com.

Nikt jeszcze nie skomentował

Pozostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

I.D. MEDIA AGENCJA WYDAWNICZO-PROMOCYJNA

info@idmedia.pl
tel. +48 609 225 829


redakcja@ikmag.pl

 

Magazyn kobiet spełnionych,

Śledź na: