Długi weekend majowy to coroczna inauguracja sezonu grillowego. Dania z rusztu będą towarzyszyć nam zarówno podczas spotkań z rodziną i przyjaciółmi, jak i w czasie wyjazdów za miasto i odpoczynku na łonie natury. Ale co zrobić, żeby po majówce nie cierpieć z powodu przejedzenia i nadmiaru tłustych, ciężkostrawnych dań? Dietetyk Anna Janiszewska-Janowicz z Grupy LUX MED podpowiada, jak zdrowiej podejść do tegorocznego grillowania.
Istnieje co najmniej kilka sposobów, by potrawy z grilla były zdrowsze i nie obciążały naszego przewodu pokarmowego. Pamiętajmy tylko, by stosować się do poniższych wskazówek, a organizm odwdzięczy się dobrym samopoczuciem.
Przedsezonowe czyszczenie grilla to podstawa
Pierwszą zasadą, jaką koniecznie należy wdrożyć, by nasze grillowanie było zdrowsze, to odpowiednie przygotowanie i wyczyszczenie grilla. Spalony, zaschnięty tłuszcz z poprzednio przygotowywanych potraw może być źródłem substancji kancerogennych, dlatego należy go usunąć zarówno przed pierwszym rozpaleniem rusztu w sezonie, jak i przed każdym kolejnym.
– Zwracajmy także uwagę, aby nie umieszczać potraw bezpośrednio nad ogniem, ponieważ to także powoduje powstawanie szkodliwych dla zdrowia substancji. Dużo lepiej będzie użyć specjalnych tacek lub naczyń. Jednocześnie ważny jest sam czas grillowania – nie przedłużajmy go, ponieważ potrawy staną się suche, ciężkostrawne i stracą swoje wartości odżywcze – tłumaczy Anna Janiszewska-Janowicz, dietetyk w Grupie LUX MED.
Z grilla nie znaczy, że tłuste
Potrawy z grilla uchodzą za tłuste – nic dziwnego, często są to przecież kiełbasy, karczki czy tłuste boczki. Można jednak przygotować takie dania, które nie obciążą naszego żołądka, a przy tym będą smaczne i sycące. Warto zainwestować w dobrej jakości chude mięso, np. drób czy wołowinę. Z korzyścią dla naszego zdrowia będzie też przygotowanie własnej marynaty – bez dodatku cukru, dużej ilości soli i konserwantów. Warto stworzyć ją na bazie oliwy z oliwek i dodać czosnek, bazylię, słodką i ostrą paprykę, a także zioła prowansalskie. Dzięki temu potrawy będą bardziej lekkostrawne i aromatyczne.
– Na grilla idealne są także ryby, o których często zapominamy, a są źródłem zdrowych kwasów tłuszczowych. Kolejną grupą bardzo wartościowych produktów i tym samym zamienników mięsa są grillowane warzywa. Polecam spróbować wrzucić na ruszt paprykę, bakłażana, pieczarki czy boczniaki. Świetnie sprawdzi się też tofu – dodaje Anna Janiszewska-Janowicz z Grupy LUX MED.
Jeszcze więcej sałatki
Chcąc sprawić, żeby spotkanie przy grillu było lżejsze dla naszego przewodu pokarmowego, zadbajmy, by na stole znalazły się także dodatkowe produkty, poza mięsem i opiekanym chlebem. Tutaj świeżości i porcji witamin pozwolą dostarczyć skropione oliwą z oliwek sałatki na bazie roszponki, rukoli czy szpinaku, z dodatkiem np. ogórków, pomidorów, oliwek i nasion. Taki kolorowy talerz pozwali obniżyć glikemię, a przy tym zapewni nam jednocześnie uczucie sytości i lekkości.
Napoje też mają znaczenie
Kolorowe drinki utrudniają trawienie, a dodatkowo są źródłem cukrów prostych. Choć grill kojarzy nam się z napojami procentowymi, pamiętajmy, że podstawą powinna być woda. Można przygotować ją w formie lemoniady, np. z ogórkiem, cytryną, pomarańczą czy rozmarynem. Na stole warto też postawić świeżo wyciskane soki. Będą one bogactwem składników mineralnych i zdecydowanie zdrowszym, nieobciążającym wątroby wyborem.
Na koniec – słodkości i dodatki
Grillowanie w gronie bliskich nam osób potrafi trwać nawet kilka godzin, nic więc dziwnego, że w tym czasie możemy mieć też ochotę zjeść coś słodkiego. Jednak zamiast podjadać ciastka i batoniki, lepiej zdecydować się na… grillowane owoce. Grillowany ananas, pomarańcza czy brzoskwinia z dodatkiem jogurtu naturalnego i odrobiną miodu i orzechów to sposób, by połączyć pokusę zjedzenia czegoś słodkiego z czymś zdrowym. Można też postawić na owocowe sałatki.
– Ostatnim elementem, który wpływa zarówno na kaloryczność, jak i prozdrowotność potraw są uwielbiane przez nas sosy. O ile keczup z dobrym składem, musztarda czy chrzan to dobry wybór, to już tłuste mieszanki na bazie majonezu z pewnością nim nie są. W zamian polecałabym własnoręczne przygotowanie sosu na bazie jogurtu naturalnego z dodatkiem czosnku i ziół, a zamiast śmietanowych czy serowych dipów, warto wybrać np. pastę z awokado – dodaje ekspertka.
Zdrowsze wybory podczas grillowania są możliwe i wcale nie oznacza to, że nasze menu będzie mniej smaczne czy mniej sycące. Wręcz przeciwnie, decydując się na chude mięsa, warzywa i sałatki, mamy możliwość dostarczyć do naszego organizmu sporą dawkę zdrowych witamin, antyoksydantów i składników mineralnych.