Wiersze, które “stawiają na nogi”

“Roztropny romans że szczęściem” to najnowszy, czwarty już tomik poezji autorstwa Moniki Mularskiej-Kucharek. Jego premiera miała miejsce 10. września 2022 roku. Jakie emocje towarzyszyły temu wydarzeniu?

 

 

“Czym jest szczęście? Jakim jestem człowiekiem? Dlaczego los właśnie mnie doświadcza?”… Każdego dnia wiele ludzi zmaga się ze znalezieniem odpowiedzi na te fundamentalne pytania. W swych poszukiwaniach niektórzy zapominają jednak, że radość życia nie jest odzwierciedleniem bogactwa materialnego czy stanu konta bankowego, lecz wynika z umiejętności docenienia wartości takich jak: zdrowie, rodzina, przyjaźń. Do takiej zmiany punktu widzenia namawia w swych wierszach Monika Mularska-Kucharek, doktor socjologii, terapeuta, trener umiejętności psychospołecznych, ekspertka ds. rozwoju osób dojrzałych. Premiera najnowszego tomiku wierszy tej Autorki, “Roztropny romans ze szczęściem”, miała miejsce 10. Września 2002 r., w przestronnych wnętrzach Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Prezentacja świeżo wydanych utworów była połączona z wyjątkową uroczystością – czterdziestymi urodzinami Moniki Mularskiej-Kucharek:

– Czekałam na to spotkanie z niecierpliwością, ponieważ Monika jest moja “perełką” – wspaniałą cudowną osobą – mówi Teresa Lipowska. – Znamy się już kilka lat i niezmiernie się cieszę za każdym razem, kiedy się widzimy. Nie inaczej było tym razem, na wydarzeniu zorganizowanym z okazji czterdziestych urodzin Moniki, gdzie miała miejsce premiera nowego tomiku wierszy “Roztropny romans ze szczęściem”.

Wiersze Moniki są “dydaktyczne”, ale ubrane w otoczkę serdeczności i miłości do ludzi. Te utwory są dla mnie bardzo cenne, ponieważ poprzez rady, które daje w nich Monika, świat wydaje się lepszy. Wiersze skłaniają do tego, by patrzeć na otaczający nas świat troszeczkę inaczej, “przez różowe okulary”, przekonują, że nawet z największego dołka można się podnieść. Samo spotkanie odbyło się w cudownej atmosferze, przyszło wiele osób, każdy był szczęśliwy, że może celebrować razem z Moniką te ważne chwile.

Podobnego zdania był chyba każda z osiemdziesięciu osób uczestniczących w spotkaniu. Wspaniała, napawająca otuchą i wiarą w drugiego człowieka atmosfera emanowała z każdego, kto zasłuchał się z wierszach Moniki Mularskiej-Kucharek, a nawet… je zanucił. Okazało się bowiem, że do kilku utworów z poprzedniego tomiku, napisana została muzyka. Kompozycje zostały przedstawione po raz pierwszy szerszemu gronu publiczności podczas spotkania autorskiego. Warto jednak podkreślić, że historia powstania tych muzycznych ilustracji jest również niezwykła:

– Znamy się z Moniką już od czasów liceum, gdzie razem się uczyłyśmy. Potem nasze drogi rozeszły się na jakiś czas. Do ponownego spotkania doszło, gdy okazało się, że Monika organizuje warsztaty i współpracuje z moją ciocią – mówi Sylwia Strugińska. – Monika jest wspaniałą osobą, która kocha ludzi, chce i potrafi im pomagać. Ta serdeczność i szlachetność emanują również z jej wierszy. To utwory opowiadające o doświadczeniach każdego człowieka w niebanalny, nietuzinkowy sposób. Dotyczą spraw oczywistych, a przez to tak ważnych. Moim zdaniem te utwory są niczym wyciągnięta, pomocna dłoń. Stawiają na nogi. W obliczu zmartwień i trosk pomagają uzyskać dystans i przekonanie, że wszelkie problemy można pokonać. Trudno przecenić ich rolę terapeutyczną. Na prośbę Moniki napisałam muzykę do kilku wierszy z jej poprzedniego tomiku. Zaprezentował ją znakomity pianista, Marcin Werner podczas wieczoru autorskiego będącego premierą tomiku. To wydarzenie na długo pozostanie w mojej pamięci, za sprawą wspaniałej atmosfery. Jestem przekonana, że stworzę muzykę również do nowych wierszy Moniki, które zostały zaprezentowane tamtego wieczoru.

Czy wiersze Moniki Mularskiej-Kucharek faktycznie “stawiają na nogi”? Czy pomagają odzyskać równowagę w trudnych chwilach? Czy dają pretekst do tego, by czerpać radość z drobnych, pozornie nieistotnych zdarzeń? Tych wątpliwości nie ma inna uczestniczka wieczoru autorskiego,

– Znam Monikę kilka lat. Sama piszę wiersze, ale przyznam, że z radością wyczekuję każdego nowego tomiku Moniki – mówi Hanna Piekarska – Wiersze te dostarczają odbiorcy wielu przemyśleń, zmuszają do zastanowienia się nad swoim życiem. Mimo młodego wieku, Monika przekazuje złożoność ludzkich spraw i problemów. W swoich utworach głosi, że czasem warto zatrzymać się na chwilę, nabrać dystansu do trudnych dla nas spraw, rozpatrzyć je na nowo, gdy opadną już emocje. W tych wierszach rozbrzmiewa optymizm, wiara w lepsze jutro, ale też zachęta do tego, by dbać o swoją godność i nie dać się pognębić. Przyznam, że już same tytuły wierszy nastrajają optymistycznie i można by stworzyć z nich osobny wiersz. Tomik Moniki mam na swoim stoliku nocnym, chętnie po niego sięgam po całym dniu. Przeglądając go, szczególnie często zatrzymuję się na fragmencie: „Wierzę nieziemsko,/że są obok nas anioły, by odmieniać zły los/i dawać namiastkę nieba na ziemi.” Czy może być lepsza puenta?

***

Monika Mularska-Kucharek w swych wierszach nie ocenia, nie poucza, nie narzuca swojego punktu widzenia prezentując go jako jedyny słuszny. Zamiast tego delikatnie uchyla drzwi prowadzące do świata szlachetnych wartości, takich jak godność, szacunek, wdzięczność, które dodają otuchy nawet w chwilach największego zwątpienia. Warto otworzyć te drzwi nieco szerzej i przyjrzeć się z bliska rzeczywistości kreowanej w wierszach Moniki Mularskiej-Kucharek!

 

 

 

Nikt jeszcze nie skomentował

Pozostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

I.D. MEDIA AGENCJA WYDAWNICZO-PROMOCYJNA

info@idmedia.pl
tel. +48 609 225 829


redakcja@ikmag.pl

 

Magazyn kobiet spełnionych,

Śledź na: