Tomek Dżaman i jego projekt “Dżaman spotyka orkiestrę”

Rozmowa z Dżamanem, którego znakiem rozpoznawczym jest minimalizm. Swoją muzykę tworzy w oparciu o gitarę akustyczną i live-looping. W projekcie “Dżaman spotyka orkiestrę” pojawia się również orkiestra kameralna, która nadaje utworom z płyty nowego, bardziej przestrzennego wymiaru.

 

 

W debiutanckim materiale zaprezentowałeś się jako mistrz minimalizmu, na drugiej epce gościsz muzyków z orkiestry kameralnej. Budujesz nastrój szerokim instrumentarium. Co dźwięki orkiestry wnoszą do tego projektu?

Dodaję głębi, drugiego i trzeciego wymiaru. Coś na czym mi zależało, przy tworzeniu Live-sesji/płyty czyli jak z pozoru proste dźwięki połączyć ze smyczkami tak, żeby dodać muzycznego tła, muzycznego przytulenia :). Instrumentarium płynące, do którego możemy też zaliczyć harmonijkę (z której piękne długie dźwięki wyciągną Łukasz Pietrzak).

Twoje utwory są bardzo nastrojowe i refleksyjne – to będzie twój znak rozpoznawczy?

Myślę, że to już ocenią słuchacze. Mimo, tego że słucham bardzo różnej muzyki (czasami bardzo ekstremalnej w swojej różności), to ciągnie mnie akurat do tworzenia muzyki płynącej, refleksyjnej czy uspokajającej, która prócz swojej zakodowanej historii, jest też tłem dla historii. W dzisiejszym zdopaminowanym świecie, może być ona uznana za usypiającą :). Ale czasami utwór, który ma 2 minuty 30 sekund jest na tyle upakowany że nie ma czasu się rozwinąć.

W singlu Hermetyczni skupiłeś się na ulotności współczesnych związków – na ile chciałbyś w swojej twórczości komentować to co dzieje się dookoła? I od razu nasuwa się pytanie, w jakim wymiarze rzeczywistość jest dla ciebie źródłem pomysłów?

Komentować wydaje mi się nieodpowiednim słowem. Raczej skłaniać do myślenia, do interpretacji, do szukania własnej drogi. Rzeczywistość w tym wypadku jest filtrem w mojej twórczości.

Jaka muzyka cię inspiruje? Czego Ty prywatnie poszukujesz u innych artystów?

Ostatnio słucham dużo elektroniki – to głównie ona mnie inspirowała przy konstruowaniu Live-sesji. W 2h setach jest czas na początek, rozwinięcie zakończenie na płynne przejścia, na płynięcie. Na powolne wprowadzenie słuchacza w klimat, na budowanie napięcia. Struktura utwory totalne nie radiowa. Poza elektroniką, szukam muzycznych osobowości, ich unikalnego muzycznego świata. Ry X, Fink czy Ben Howard to niektórzy z takich twórców. Nie do podrobienia.

Epka “Dżaman spotyka orkiestrę” to materiał zarejestrowany na żywo, jakie odczucia / emocje pojawiają się na scenie po pandemicznej przerwie kiedy stanąłeś z całym zespołem na scenie?

Był Stres. Zagraliśmy jednorazowy koncert gdzie połączyliśmy moje loopowanie na żywo z grą całej orkiestry, co było czymś mocno ryzykownym. Do tego odbyła się tylko jedna próba z orkiestrą więc szlifowanie materiału było do ostatnich chwil w ciągu dnia koncertowego. Pandemia spowodowała przestój w graniu zarówno muzyków z orkiestry jak i mojej osoby, co też nie sprzyjało. Mimo wszystko udało się wszystko spiąć i z końcowego efektu jestem zadowolony.

Jak czas izolacji od żywego grania wpłynął na ciebie jako muzyka? Przerwy od grania są potrzebne, czy destrukcyjne?

Porzuciłem chwilowo gitarę na rzecz produkcji muzyki na komputerze. Zacząłem grać na Pianinie w tym samym czasie. To wpłynęło na to, że zacząłem rozwijać poboczny projekt elektroniczny, z którym planuje wystartować w niedalekiej przyszłości.

Twoja droga do muzyki nie wiodła przez korytarze szkół muzycznych, programy talent show czy duże wytwórnie. Od początku idziesz własną drogą. Chyba sobie mocno utrudniasz?

Mam podejście typu DIY, zrób to sam co faktycznie utrudnia 🙂 nie ma osoby, który poprowadzi cię za rączkę. Ale bycie niezależnym było zawsze dla mnie ważne. Wciąż czuję się raczkującym twórcą w tzw. “branży” muzycznej i powoli powiększam grono osób, z którymi współpracuję. To dopiero początek drogi.

Jakie masz muzyczne plany na najbliższą przyszłość? Gdzie będzie można cię posłuchać na żywo?

W przyszłym roku chciałbym zagrać materiał z EPki w towarzystwie kwartetu smyczkowego. Natomiast jeszcze w tym planuję zagrać solowe występy. Myślę, że ogłoszę koncerty już niebawem.

Nikt jeszcze nie skomentował

Pozostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

I.D. MEDIA AGENCJA WYDAWNICZO-PROMOCYJNA

info@idmedia.pl
tel. +48 609 225 829


redakcja@ikmag.pl

 

Magazyn kobiet spełnionych,

Śledź na: