Silversi najbardziej szczęśliwi z własnego M

Silversi stanowią w Polsce już około 20 proc. całej populacji. Na tle innych grup wiekowych wyróżniają się tym, że własność nieruchomości stanowi dla nich nie tylko gwarancję dachu nad głową, ale także symbol sukcesu życiowego, który buduje ich silne poczucie własnej wartości.

 

 

 

Kim są silversi?

Grupa osób powyżej 60. roku życia, zwana silversami, rośnie. Według danych GUS, w 2021 roku w Polsce żyło 9,7 mln takich osób, co stanowiło aż jedną piątą całego społeczeństwa. Pomimo stereotypowego postrzegania osób starszych jako mniej aktywnych czy wycofanych z życia społecznego, współczesny obraz przeciętnego silversa jest zupełnie inny. Dzięki postępom medycyny oraz rosnącej świadomości zdrowotnej, wiele starszych osób cieszy się dzisiaj aktywnym i pełnym życiem po osiągnięciu wieku emerytalnego. Osoby te coraz częściej koncentrują się na podtrzymywaniu swojego dobrostanu, co wpływa na ich decyzje dotyczące mieszkań – preferują więc stabilność, komfort i dobre warunki mieszkaniowe. Dla wielu z nich miejsce zamieszkania odgrywa wręcz kluczową rolę w codziennym funkcjonowaniu. To przede wszystkim przestrzeń, w której realizują swoje pasje i cieszą się spokojem.

Dobrostan silversów a ich warunki mieszkaniowe

Raport Otodom „Szczęśliwy dom. Silversi: doświadczenie pracy nad szczęściem” wskazuje, że silversi osiągają wyższy poziom szczęścia niż inne grupy wiekowe, a ich dobrostan jest ściśle związany z sytuacją mieszkaniową. Większość takich osób mieszka “na swoim”, co wpływa na ich poczucie stabilności i bezpieczeństwa. Jak pokazują dane opublikowane w raporcie “Budowane na wynajem. Perspektywy rozwoju rynku najmu w Polsce” ThinkCo, silversi z rzadka są najemcami – to jedynie 4,2 proc. osób po 59. roku życia. Co ciekawe, Prawie 64 proc. silversów mieszka w budynkach wielorodzinnych.

Własność nieruchomości stanowi dla silversów symbol sukcesu życiowego, który buduje ich silne poczucie własnej wartości. W porównaniu z młodszymi grupami częściej czują się też zadowoleni z miejsca swojego zamieszkania – chętnie do niego wracają i odczuwają w nim komfort. Aż 75 proc. zadeklarowało, że ich lokale spełniają wszystkie ich potrzeby. Zadowolenie z tych warunków przekłada się bezpośrednio na ich poczucie szczęścia, a także na zdrowie psychiczne.

Silversi, ze względu na stabilność mieszkaniową, dbałość o komfort życia oraz zadowolenie z otoczenia, wyrastają na najszczęśliwszą grupę na polskim rynku mieszkaniowym. Ich decyzje dotyczące miejsca zamieszkania są świadome i dostosowane do ich potrzeb, co pozytywnie wpływa na odczuwany przez nich ogólny poziom zadowolenia. Posiadanie własnej nieruchomości oraz życie w przyjaznej okolicy pozwalają cieszyć się spokojem i poczuciem bezpieczeństwa na późniejszych etapach życia – mówi Krzysztof Tętnowski, prezes zarządu Tętnowski Development, inwestor osiedla Nowa Drożdżownia.

W mojej opinii nie ma jednak konieczności budowania inwestycji przeznaczonych wyłącznie dla seniorów. To pomysł nietrafiony, izolujący. Kluczowe jest tworzenie przestrzeni, które łączą różne grupy wiekowe i społeczne. Silversi, podobnie jak inni mieszkańcy, czerpią korzyści z życia w zróżnicowanych wspólnotach, gdzie międzypokoleniowa integracja przynosi wzajemne wsparcie oraz wzbogaca życie codzienne. Dzięki temu, zamiast izolacji, doświadczają poczucia przynależności i bezpieczeństwa, co dodatkowo podnosi ich komfort i ogólny poziom zadowolenia – dodaje.

Posiadanie nieruchomości na własność to jeden z kluczowych elementów budujących poczucie szczęścia i bezpieczeństwa wśród silversów. Własny dom czy mieszkanie daje im stabilność, której często brakuje w młodszych grupach wiekowych. Silversi mają świadomość, że są w stanie zapewnić sobie spokojną przyszłość, a także mają pewność, że ich majątek może zostać przekazany następnym pokoleniom.

Posiadanie własnej nieruchomości to nie tylko kwestia materialna, ale przede wszystkim emocjonalna. Daje ono poczucie zakorzenienia i kontroli nad własnym życiem, co w wieku senioralnym ma ogromne znaczenie. Stabilność mieszkaniowa wpływa na redukcję stresu i poczucie bezpieczeństwa, co przekłada się na ogólną jakość życia – mówi Krzysztof Tętnowski.

Znaczenie otoczenia i okolicy

Dla silversów równie ważne co samo mieszkanie jest jego otoczenie. Zgodnie z raportem Otodom, silversi cenią sobie przede wszystkim przestrzeń, w której mogą czuć spokój i bezpieczeństwo. Ważne są także relacje z sąsiadami – ich istotność podkreśla blisko 30 proc. silversów, natomiast ponad 20 proc. ceni sobie bliskość i dostępność do służby zdrowia. Wiąże się to właśnie ze wspomnianym poczuciem bezpieczeństwa, na które szczególną uwagę zwraca niemal 40 proc. respondentów. Aż 46 proc. z nich wskazuje zaś, że to bliskość terenów zielonych jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na poziom poczucia szczęścia.

Bliskość natury i dostęp do miejsc spacerowych znacząco wpływają na jakość życia. Możliwość codziennego obcowania z przyrodą oraz spędzania czasu na świeżym powietrzu nie tylko poprawia samopoczucie silversów, ale również pozytywnie wpływa na ich zdrowie fizyczne i psychiczne. Regularne spacery na świeżym powietrzu mogą poprawić kondycję fizyczną, wzmacniając mięśnie i układ krążenia, a także pozytywnie wpłynąć na jakość snu. Ponadto kontakt z zielenią stymuluje aktywność społeczną, gdyż miejsca spacerowe często stają się przestrzenią spotkań i budowania relacji z innymi – mówi Bartłomiej Rzepa, członek spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza.

Nikt jeszcze nie skomentował

Pozostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

I.D. MEDIA AGENCJA WYDAWNICZO-PROMOCYJNA

info@idmedia.pl
tel. +48 609 225 829


redakcja@ikmag.pl

 

Magazyn kobiet spełnionych,

Śledź na: