Ponad pół miliona Polaków jest wydartych z życia

Depresja to jedno z najczęstszych zaburzeń psychicznych na świecie, które nie zna podziałów społecznych, ekonomicznych czy geograficznych. Wpływa jednocześnie na jakość życia chorych, którą poprawić mogą konsultacja ze specjalistą i dobrze dobrana farmakoterapia. Co jednak, jeśli depresja jest oporna na leczenie i objawy nie ustępują? Aby pomóc osobom chorującym na depresję lekooporną, firma Janssen rozpoczęła kampanię „Powrót z depresji”. Jej celem jest uświadomienie osobom chorym, że mogą ponownie sięgnąć po pomoc i zwiększyć szanse na powrót do pełni życia dzięki terapii.

 

 

 

Zaburzenia depresyjne stanowią jedną z głównych przyczyn utraconych lat życia na świecie i pozostają jednym z najczęstszych powodów nieobecności w pracy wśród Polaków. Łączna liczba zwolnień wystawionych w związku z dolegliwościami natury psychicznej wzrosła w ciągu ostatniego roku o ponad 35 proc., a Polacy opuścili z powodu schorzeń psychicznych aż 17,6 mln dni w pracy. Statystyki niezmiennie alarmują – depresja należy do najczęstszych zaburzeń psychicznych. Według szacunków WHO w 2021 roku depresja dotknęła 350 milionów osób na świecie, w tym 4 miliony Polaków. To właśnie niestety depresja jest jednym z głównych powodów niezdolności do pracy osób w wieku produkcyjnym w Polsce. WHO zakłada również, że do 2030 roku depresja będzie najczęściej diagnozowaną chorobą na świecie.

Jak pokazują badania, zastosowanie leczenia współczesnymi lekami przeciwdepresyjnymi jest skuteczną opcją terapeutyczną o przebadanym profilu bezpieczeństwa dla około 60–70% pacjentów z zaburzeniami depresyjnymi. Pozostałe 30% pacjentów nie odpowiada na standardowe metody leczenia depresji. W ich przypadku stwierdza się tzw. depresję lekooporną. Szacuje się, że w Polsce problem ten może dotyczyć aż 600 tysięcy osób. Tylu chorych mierzy się z depresją oporną na leczenie, która odbiera im szansę na aktywne uczestnictwo we własnym życiu.

Co to oznacza w praktyce? Choroba nie tylko wydziera osobę chorą z życia, ale także wydziera ją tym, którzy są bliscy choremu – rodzinie i przyjaciołom, uniemożliwiając nawiązywanie kontaktów towarzyskich, zawodowych czy realizowanie pasji. Celem kampanii „Powrót z depresji” jest podkreślenie, że mimo diagnozy depresji lekoopornej pacjenci wciąż mają szansę na powrót do swojego życia, dzięki konsultacji z psychiatrą i dobraniu optymalnego leczenia.

– Depresja lekooporna jest poważnym schorzeniem, które może dotknąć każdego z nas, bez względu na wiek i płeć. Często bywa jednak trywializowana, a konsultacja ze specjalistą jest odkładana przez pacjentów na kolejny tydzień, miesiąc, rok. Nierzadko zdarza się, że pacjenci chorujący na depresję lekooporną mają za sobą wiele nieudanych metod leczenia. Ocenia się, że od 10% do nawet 30% pacjentów nie reaguje na dwie próby leczenia lekami przeciwdepresyjnymi z różnych grup farmakologicznych. Sama depresja to nie tylko obniżony nastrój, ale też brak satysfakcji z wykowywanej pracy, adecyzyjność, zmiany w masie ciała, zaburzenia snu, poczucie utraty energii, ale też drażliwość i pobudzenie. Stąd tak trudno niekiedy zastosować odpowiedni lek. Dzisiaj już wiemy, że skuteczny lek przeciwdepresyjny nie zredukuje objawów w 100% i że poza aktywnym leczeniem objawów, musimy myśleć o utrwalaniu poprawy i leczeniu podtrzymującym, by jak najdalej odsuwać prawdopodobieństwo nawrotu. – mówi prof. dr hab. n. med. Janusz Heitzman.

Nieleczona lub nieskutecznie leczona depresja może mieć tragiczne skutki i prowadzić nawet do samobójstwa. Ryzyko popełnienia samobójstwa u europejskich pacjentów jest większe w przypadku depresji opornej na leczenie (68,5% vs 49%) .

Kampania „Powrót z depresji” ma na celu zbudowanie świadomości na temat depresji lekoopornej i jej charakterystycznych objawów tak, by zachęcić pacjentów i ich bliskich do poszukiwania pomocy specjalisty w przypadku usłyszenia diagnozy: „depresja lekooporna”. Misją kampanii jest także wyraźne podkreślenie, że pacjenci borykający się z tą chorobą zyskują nadzieję na szybką odpowiedź antydepresyjną przy wykorzystaniu skutecznego leczenia.

– Wierzę, że kluczem do wyzdrowienia jest zaakceptowanie choroby i jak najwcześniejsze zastosowanie dobrze dobranej terapii, wdrożonej w oparciu o konsultację z lekarzem psychiatrą. Jeśli dodatkowo spojrzymy na dane z okresu pandemicznego, kiedy tak dużo osób mierzy się z dolegliwościami natury psychicznej, widzimy, że depresja lekooporna stała się jeszcze powszechniejszym problemem klinicznym. – dodaje prof. dr hab. n. med. Janusz Heitzman.

Więcej informacji na temat kampanii „Powrót z depresji” znaleźć można na www.powrotzdepresji.pl.

Nikt jeszcze nie skomentował

Pozostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

I.D. MEDIA AGENCJA WYDAWNICZO-PROMOCYJNA

info@idmedia.pl
tel. +48 609 225 829


redakcja@ikmag.pl

 

Magazyn kobiet spełnionych,

Śledź na: