Oko Proroka jest niezwykle popularnym talizmanem w Turcji. My nie wiemy o nim zbyt wiele, jednak warto jest tę wiedzę pogłębić. Zwłaszcza, że amulet owy posiada niezwykłą moc i ponoć ochroni właściciela przed wszechobecnym… złem.
Wygląd talizmanu i jego historia
Oko Proroka jest nazywane po turecku nazar bonjuk. Amulet służyć ma do tego, by ochraniać przed zawistnymi i zazdrosnymi spojrzeniami ludzi, a także przed rzucaniem przez nich uroków. To biżuteria, która ma skupiać w sobie każdą złą moc i energię, jaką wysyłają w naszą stronę źli ludzie. Jeżeli amulet pęknie oznaczać to będzie, że zadziałał i że zło zostało zatrzymane z dala od właściciela. Ile w tym prawdy i skąd właściwie wziął się ochronny talizman? Zaczniemy od tego, że pierwotnie była to szklana kulka, która zabarwiona została tlenkiem miedzi na niebiesko. Dzisiaj biżuterię tą produkuje się z wielu różnych materiałów, jednak największe znaczenie ma sam jego wygląd – niebieska kropla otoczona trzema kręgami: jasnoniebieskim, granatowym oraz białym.
Pochodzenie talizmanu sięga dawnych czasów przedislamskich. Istnieją dwie teorie naukowe, które mówią o jego historii. Jedna opowiada o hieroglifie znanym jako Oka Horusa i wywodzi się z wierzeń Starożytnego Egiptu – właśnie wtedy owe Oko Horusa było głównym przedmiotem kultu. Egipska religia rozróżniała oko lewe i prawe – prawe było słońcem i przyszłością, a lewe księżycem i przeszłością. Oba dawały oczywiście wszechwiedzę i magiczną moc. Druga teoria krąży wokół Oka Nazara, któremu przypisuje się pochodzenie Oka Proroka. Pochodzi ono z wierzeń oraz pradawnych rytuałów tureckich. Już noworodki w Turcji otrzymywały swoje pierwszy amulet, np. bransoletkę z kuzmuncaków – czyli czarnych koralików z drewna, przyozdobionych białym oczkiem. Korale te miały odwrócić zły urok i ochronić przed demonami czyhającymi przed każdym domem.
Czy Oko Proroka może przynieść szczęście?
Niepodważalnym faktem jest, że Oko Proroka to nie jest zwykły wisiorek. Ma on zdecydowanie większa znaczenie niż jakikolwiek bransoletki czy kolczyki orientalne. Okazuje się bowiem, że talizman ten może przynieść… szczęście. Turcy od lat wierzą, że kulisty amulet wytopiony z barwionego szkła na pewno skupia w sobie złe spojrzenia i tym samym przynosi właścicielom talizmanu szczęście. Wiara w niego jest na tyle głęboko zakorzeniona, że nawet turecka drużyna piłki nożnej posiada wyszyte nazar bonjuk wewnątrz koszulek! Turcy często dołączają Oko Proroka do prezentów np. dla par młodych czy niemowląt – to ma zapewnić im dobrobyt i radość życia, nie zmąconą przez złe moce. Dostają go również te osoby, które otwierają sklepy bądź biura, a także wprowadzają się do nowych mieszkań.
W samej Turcji Oko Proroka jest dosłownie… wszędzie. Do dziś można spotkać amulet wyrabiany tradycyjną metodą w piecach z gliny, m.in. w okolicy Izmiru. Wiara w talizman jest bardzo stara i tak naprawdę nie tylko Turcy od dawna powołują się na ochronną biżuterię, aby ustrzec się od wypadków, choroby czy śmierci. Człowiek już od czasów neolitu ucieka bowiem przed tymi nieszczęśliwymi następstwami, szukając kolejnych sposobów do walki ze złem. I tak, w niektórych azjatyckich plemionach malowano dzieciom oczy czarną sadzą, w kolejnych stosowano talizmany z pazurem orła, a jeszcze inne plemiona posługiwały się ochronnymi dzwonkami czy kadzidłami. Turcy mieli zaś właśnie nazar bonjuk – do dziś wieszając talizman nad drzwiami, w samochodzie, w pokoju czy zakładając na siebie w postaci… etnicznej biżuterii.
Turecki amulet – warto mieć?
Jeżeli chcesz zapewnić ochronę zgodną z tureckim wierzeniem w mieszkaniu bądź miejscu pracy, Oko Proroka zawieszone na ścianie, umieszczone na naczyniu bądź jako zegar na pewno uchroni przed „złym spojrzeniem”. Istotnym faktem jest, że Oko Proroka swoją moc objawia szczególnie wówczas, gdy zostaje komuś wręczone – wówczas działanie ochronne będzie zdecydowanie największe! Jeżeli chcesz przyciągnąć do siebie szczęście, może warto będzie założyć na siebie biżuterię z tym tradycyjnym amuletem tureckim? Cóż, spróbować nikomu nie zaszkodzi!