Pragnienie pięknego i młodego wyglądu popycha wiele osób do korzystania z zabiegów coraz bardziej nowoczesnej i często inwazyjnej medycyny estetycznej. Alternatywą dla takich rozwiązań są masaże twarzy postrzegane jako naturalna metoda profilaktyki antystarzeniowej.
Masaże twarzy, jak na przykład masaż Kobido, wywodzą się z naturalnego podejścia dbania o urodę i zdrowy wygląd. Tu nie ma miejsca na skalpel i interwencję chirurga plastycznego. Masaż Kobido zrodził się z tradycyjnych technik pochodzących z kultury azjatyckiej. Rytuał ten jest uznawany za jedną z najbardziej zaawansowanych i kompleksowych technik masażu twarzy na świecie.
Siła masażu polega zarówno na sztuce jego wykonywania, ale również odpowiedniej regularności jego stosowania. Wiele przykładów pokazuje, że systematycznie i odpowiednio wykonywane masaże mają dobroczynny wpływ na naszą skórę i mięśnie twarzy stanowiące jej stelaż. Poprawa kolorytu i jędrności skóry, wygładzenie i spłycenie zmarszczek to efekty, które można zauważyć gołym okiem. Masaże twarzy przynoszą jednak znacznie więcej korzyści niż aspekty estetyczne, gdyż redukują napięcie mięśniowo – powięziowe, pobudzają skórę do naturalnej regeneracji, odblokowują zastoje limfy, pobudzają produkcję elastyny i kolagenu w skórze, dotleniają ją. Mogą również przynieść zauważalną poprawę owalu twarzy i działać na skórę jak bezinwazyjny lifting.
Masaż Kobido wykonywany w oparciu o japońską technikę cieszy się już od kilku lat rosnąca popularnością na całym świecie, także w Polsce coraz więcej osób poszukujących naturalnych metod zadbania o swój wygląd, chętnie z niego korzysta. Część z nich chce w ten sposób zadbać o kondycję skóry i zachować na dłużej młody wygląd. Nie brakuje równiez osób, które zmagają się z nadmiernym napięciem mięśniowym i chcą za pomocą masaży niwelować jego skutki i obniżać sztywności mięśni twarzy.
W Polsce przybywa specjalistów terapii manualnej twarzy, którzy wykonują masaże czerpiąc m.in. z doświadczenia japońskich mistrzów. Niektórzy z nich, jak na przykład Witold Pyrkosz, opracowali autorską wersję intensywnego masażu japońskiego tworząc nowy zabieg Kobido Up. Cały jego rytuał składa się z kilku elementów m.in.: autorskiej wersji intensywnego masażu japońskiego, powięziowego masażu interbukalnegu rozwiniętego o autorską wersję masażu wewnątrz ust, skupiającego się m.in. na mięśniach głębokich i tkance policzków. Zabieg Kobido Up zawiera również drenaż limfatyczny, rozbudowaną akupresurę twarzy oraz kinesiotaping estetyczny.
– Wygląd oraz kondycja skóry twarzy nierozerwalnie wiążą się z funkcjonowaniem mięśni twarzy. Stosując masaże, na przykład japoński masaż twarzy, możemy wpływać na lepsze dotlenienie i odżywienie skóry. Wykorzystywanych w trakcie zabiegu wiele technik o różnej intensywności pozwala efektywnie stymulować głębokie warstwy skóry i mięśni. Ma to bardzo korzystny wpływ na wygląd, gdyż mocniej dotleniona, promienna i ujędrniona pod wpływem terapii manualnej skóra wygląda zdrowiej i młodziej.- mówi Witold Pyrkosz, specjalista terapii manualnej twarzy.
Myśląc o regeneracji skóry, ale dbając również o jej profilaktykę przeciwstarzeniową, warto włączyć do dbania o nasz wygląd masaże twarzy. Są one, jak na przykład masaż Kobido, formą rytuału składającego się z kilku etapów i zestawów technik. Siła tego masażu tkwi w jego złożoności i odpowiedniej intensywności.
– Warto zaznaczyć, że w odróżnieniu od innych metod, masaż Kobido działa nie tylko na powierzchni twarzy, ale przede wszystkim na głębszych warstwach skóry, tkanek podskórnych i tłuszczowych, jak również powięzi i mięśni. – wyjaśnia Witold Pyrkosz, specjalista terapii manualnej twarzy.
Masaż twarzy, dzięki swoim dobroczynnym korzyściom, znalazł szerokie zastosowanie zarówno w leczeniu różnych schorzeń i chorób dotykających mięśnie, jak również w profilaktyce anti-aging. Wspomaga zarówno walkę z efektami starzenia się łagodząc skutki zachodzące w naszej fizjologii i strukturze skóry, ale także pozytywnie wpływa na samopoczucie wspierając redukcję stresu, który często odbija się na naszej twarzy.