Należy do najbardziej rozchwytywanych gwiazd w Hollywood. Rola Belli Swan w kultowej sadze „Zmierzch” wyniosła ją na szczyty popularności. Ostatnie dokonania zawodowe Kristen Stewart udowadniają, że jest jedną z najciekawszych aktorek młodego pokolenia, ikoną millenialsów.
Globalny fenomen
Zanim Kristen Stewart zdobyła międzynarodowy rozgłos wcielając się postać ukochanej wampira, miała już na koncie występy u boku takich słynnych aktorów jak Jodie Foster, Sharon Stone czy Dennis Quaid. Kristen wychowywała się w rodzinie związanej z branżą filmową – jej ojciec jest producentem telewizyjnym, matka zaś scenarzystką i reżyserką. Jak to często bywa w przypadku dzieci filmowców Kristen dość wcześnie zaczęła się interesować aktorstwem. Po raz pierwszy stanęła przed kamerą w wieku ośmiu lat. Zanim skończyła 18 lat jej dorobek aktorski obejmował role zarówno w produkcjach familijnych, dramatach obyczajowych, jak i thrillerach. Wraz z wejściem do kin pierwszej części serii „Zmierzch”, w której zagrała rolę Belli Swan, Kristen Stewart z dnia na dzień stała się idolką milionów nastolatków na całym świecie, ulubienicą plotkarskich mediów i jedną z najjaśniejszych gwiazd trzeciego milenium.
„Czy ona potrafi grać”?
Ogromnej popularności, która spłynęła na Kristen towarzyszyła równocześnie zajadła krytyka jej gry aktorskiej. Za udział we wszystkich częściach filmowego cyklu „Zmierzch” dostała łącznie aż sześć nominacji do antynagród Złotych Malin (w tym trzy nominacje współdzielone z filmowym partnerem Robertem Pattinsonem dla najgorszej ekranowej pary). Stewart wytykano słaby warsztat aktorski, manieryczny styl gry ograniczający się zasadniczo do kilku min. Kolejne „pozmierzchowe” role Kristen szybko pozwoliły zweryfikować rzeczywiste umiejętności młodej gwiazdy pop kultury.
Zbuntowana rockmanka
Za jeden z momentów przełomowych w karierze Kristen Stewart uważa się jej występ w biograficznym filmie „The Runaways: Prawdziwa historia” opowiadającym o legendarnym żeńskim zespole rockowym z lat 70. Wcielając się w postać Joan Jett, feministycznej ikonie rocka, Kristen z idealnym wyczuciem uchwyciła zbuntowaną naturę piosenkarki, demonstrując przy tym również swoje bardzo dobre możliwości wokalne.
W kolejnych latach amerykańska aktorka pojawiła się w wysokobudżetowych produkcjach („Królewna Śnieżka i Łowca”), ale też coraz częściej występowała w kinie niezależnym („Motyl Still Alice”). Interesującą kreację stworzyła w filmie „Camp X-Ray”, gdzie zagrała strażniczkę w więzieniu Guantanamo zaangażowaną w niezwykłą relację z jednym z osadzonych. Stewart świetnie wypadła w komedii Woody’ego Allena „Śmietanka towarzyska” w roli pięknej Vonnie, sekretarki agenta hollywoodzkich gwiazd, w której zakochał się główny bohater filmu Bobby Dorfman (Jesse Eisenberg). W futurystycznej produkcji „Przebudzeni” Amerykanka stworzyła ciekawy portret młodej kobiety, która nawiązuje niebezpieczny związek z kolegą z pracy.
Współpraca z francuskim reżyserem
Jak dotąd filmem, który przyniósł Kristen Stewart najwięcej uznania wśród krytyków jest „Sils Maria”. W obrazie wyreżyserowanym przez francuskiego reżysera Oliviera Assayasa Stewart zagrała Valentine, asystentkę znanej aktorki Marii Enders (Juliette Binoche), która pomaga swojej pracodawczyni przygotować się do nowej roli. W duecie z gwiazdą francuskiego kina, Kristen ujawniła zaskakujący kunszt aktorski potrafiąc nasycić z pozoru nieskomplikowaną postać swojej bohaterki interesującą niejednoznacznością. Kreacja Kristen Stewart została nagrodzona Cezarem, najwyższą francuską nagrodę filmową (był to pierwszy Cezar dla amerykańskiej aktorki w historii nagród). Następnym wspólnym filmem Stewart i francuskiego reżysera był „Personal Shopper”. Tym razem amerykańska supergwiazda stworzyła zapadającą głęboko w pamięć postać stylistki- medium.
Czym jeszcze zaskoczy nas Kristen Stewart?
P.S. Koniecznie obejrzyjcie naszą galerię!
Joanna Zajączkowska