Polska marka Mamalaba odpowiada na potrzeby kobiet, które nie chcą rodzić dziecka w byle czym. Wspaniale by było, gdyby każda przyszła mama czuła się w momencie narodzin swojego dziecka wyjątkowa i by podkreśliła tę wyjątkowość chwili specjalnie zaprojektowaną sukienką; uszytą z miękkiej i przyjemnej w dotyku bawełny, w optymistycznych i energetyzujących kolorach, odpowiednio dopasowaną do sylwetki: powiększonych piersi i zaokrąglonego brzucha, spersonalizowaną dzięki wybranemu nadrukowi, np.: Witaj na świecie, Córeczko! czy Welcome to the World!
Każdy model sukienki jest tak zaprojektowany, by sprawdzał się także później podczas karmienia maleństwa. Otwarte plecy w modelach Celine i Freya (http://mamalaba.pl/sukienki-porodowe/34-sukienka-porodowa-freya.html) pozwalają anestezjologowi na swobodny dostęp do kręgosłupa podczas podawania znieczulenia zewnątrzoponowego.
Taka konstrukcja sukienki ułatwia też podpięcie KTG przed porodem. Rozwiązywany przód modelu Celine (http://mamalaba.pl/sukienki-porodowe/8-sukienka-porodowa-celine.html) umożliwia kontakt ,,skóra do skóry” tuż po porodzie. Długość do kolan sprawia, że po porodzie możesz swobodnie pochylać się nad swoim maleństwem bez obaw, że prezentujesz otoczeniu pupę. Do sukienki możesz sobie dokupić szlafrok, firmowy ,,opatulacz”, który ochroni Cię przed wścibskimi spojrzeniami obcych osób w szpitalnych warunkach (http://mamalaba.pl/peniuary-ciazowe/10-peniuar-ciazowy-diana.html).
Kobieca moc i prawa natury
Ważne, by ten moment, gdy wydajesz na świat swoje dziecko, stał się dla Ciebie jeszcze piękniejszy. Byś czuła się komfortowo pod każdym względem. Byś nie snuła się po porodówce odziana w szpitalne giezło z flizeliny zawiązywane na plecach na trzy liche troczki. I przede wszystkim, abyś dla personelu medycznego, który otacza Cię w szpitalu, była równoprawną partnerką, a nie kimś w koszuli nocnej.
Pomysł na markę szyjącą tak niezwykłą, dla niektórych ,,dziwną” rzecz, jaką jest sukienka porodowa, powstał z osobistych trudnych doświadczeń projektantek. Siermięga polskiej porodówki, przedmiotowe traktowanie rodzących przez personel, to była ,,normalność”. Czas to zmienić. Ta sukienka ma być SUKIENKĄ MOCY, ma dodać Ci odwagi w egzekwowaniu swoich praw i pewności siebie.
Kobieta rodząca jest dzika, wściekła i obolała. Jednocześnie jak nigdy wcześniej czuje moc swojego ciała, sił natury, daje sobie pozwolenie na krew, pot i łzy. To trudne, ale też mocne doświadczenie. Po nim nic już nie jest takie samo. Wiele kobiet mówi: urodziłam dziecko, mogę wszystko!
Made in Poland = jakość
Wyroby marki Mamalaba cechuje dbałość o najmniejszy detal, staranność wykonania, a wszystko: od tkaniny poprzez lamówki, nadruki, aż po najmniejszą metkę powstaje w Polsce. W czasach, gdy cała Europa produkty wszelkiej maści wyrabia w Chinach czy Bangladeszu, projektantki postanowiły się temu przeciwstawić, bo widzą, że Polki – kobiety świadome, kupują sukienki porodowe Mamalaba, gdyż napis na metce: ,,Made in Poland”, też coś dla nich znaczy.
Wartość naddana, duchowa
Warto przed porodem zadbać o każdy szczegół, po latach nie pamięta się bólu… Z pomocą tych sukienek projektantki pragną ,,odczarować” poród na polskiej porodówce, sprawić, by
mimo cierpienia stał się dla kobiety pozytywnym doświadczeniem. Nie chodzi o ,,strojenie się”, lecz o bycie człowiekiem nawet w tak trudnej sytuacji. Bo razem z dzieckiem rodzi się przecież matka!
Poród to moment przejścia, przemiany z dziewczyny w kobietę, a z kobiety w matkę, kolejna odsłona naszej kobiecości, moment magiczny. Chyba nie chcesz go świętować w spranym podkoszulku?
Projektantki mówią: ,,My nie sprzedajemy kawałka tkaniny. Sprzedajemy przyszłe wspomnienia kobiet!”