
Ekskluzywna sesja zdjęciowa z Beatą Tyszkiewicz
Nasza najnowsza sesja mody nie jest typowa. Jest inna, odważna, zagadkowa. Tytuł czasopisma zobowiązuje – zatem niech Imperium Kobiet kontratakuje!Do sesji zaprosiłam Beatę Tyszkiewicz i redaktor naczelną „ Imperium Kobiet” – Ilonę Adamską. Dla mnie wybór był oczywisty. Chcąc mówić o uroku kobiecości – którego nie ima się czas – trzeba ten upływający czas pokazać. Uderzyło mnie podobieństwo pań. Nie są spokrewnione, jedna jest dojrzałą, elegancką blondynką, druga wysoką, młodą, brunetką. A jednak między nimi było to coś! Ulotność tego podobieństwa urealniła się, gdy odnalazłam piękne zdjęcie Beaty Tyszkiewicz sprzed lat. Postanowiłam, by na naszej sesji zrobić identyczne, ale fotografując Ilonę Adamską. Efekt naszego eksperymentu bliższy jest portretowi fotograficznemu niż sesji modowej i jest to zabieg celowy.
Kolejne sesje w” Imperium Kobiet” mam nadzieję udowodnią, że można realizować profesjonalne zdjęcia modowe, zapraszając do roli modelek… każdą z nas. Dzięki temu moda stanie się nam bliższa, jakby oswojona, a my będziemy wiedzieć o sobie więcej. To jest właśnie nasz kontratak.
Kobiecość, która nie poddaje się upływowi czasu, ma taką moc, że nie zdominuje jej ubranie, a jedynie dyskretnie ją podkreśli. Moda na białe sukienki powraca raz po raz. I to właśnie one wydały mi się idealnym tematem tej niezwykłej sesji.
We włoskim „ Vogue” z 1985 roku znalazłam intrygującą sesję autorstwa Stevena Maisela pt. “Biel absolutna”. Wszystkie prezentowane tam białe sukienki wyróżnia bardzo prosta forma, najczęściej podkreślająca sylwetkę, niemal druga skóra. I dziś, w sezonie wiosna-lato 2011, modne są przede wszystkim „małe białe”. Nie musi to być minimalistyczna, surowa forma, niewielkie drapowania, gniecenia i inne “zakłócenia” są jak najbardziej na czasie. Jednak bazą jest przeważnie bardzo prosty krój sukienki.
Chcąc pokazać, że wiemy, co w modzie „piszczy”, zostawmy ukochaną „małą czarną” w szafie i zastąpmy ją właśnie „małą białą” Biel, dla jednych “kolor bez koloru”, dla mnie jest niezwykle inspirująca. Wystarczy niewielki akcent kolorystyczny lub formalny w postaci dodatku (biżuterii, makijażu, uczesania), a ta sama sukienka zaczyna opowiadać o nas zupełnie inną historię.
Drogie Panie nie bójcie się bieli, ona wcale nie jest niewinna. Nasz “zdjęciowy kontratak” odbył się w niewielkim studiu na warszawskim Mokotowie – białe cegły i grafika na ścianach dodawały uroku nawet etapowi przygotowań do zdjęć.
Fotograf Michał Dembiński (tyle sesji za nami, tyle dyskusji, podróży i przygód) ożywiony wyzwaniem rozstawiał nie tylko plan zdjęciowy, ale i nas po kątach. Chciał zadbać o każdy szczegół. Miał za zadanie zrealizować dwa materiały – reportaż z przygotowań do sesji i sesję główną. Całość trwała sześć godzin, ukaże zaledwie kilka zdjęć. Pięknych, najlepszych.
O kobiecości bez wieku nie będę Paniom opowiadała słowami. To trochę tak, jak opisywać zapach – zadanie niemal niemożliwe. Tę kobiecość trzeba zobaczyć… w spojrzeniu, geście, w ciele. W naszej sesji. Ale i zobaczyć ją w sobie samej. Wtedy stanie się widoczna dla innych. Bo kobiecość nie ma wieku, jest wieczna.
Magda Oczachowska
Fotograf: Michał Zieliński
Pozowały: Beata Tyszkiewicz, Ilona Adamska
Stylizacja i produkcja: Magda Oczachowska
Fryzury: Franek Hurny
Makijaż: Agnieszka Rudzińska
Adresy sklepów:
Joanna Klimas: Butik ul. Nowolipki 2, Warszawa, www.joannaklimas.com
Anna Blauth: www. bugenwilla.pl
Loft 37-Hand made shoes: www.loft37.pl
Beata Cupriak: Butik ul. Nowy Świat 26 Warszawa, www.bc-moda.pl