Katarzyna Krystyna Jasińska: Warto skupić się na budowaniu poczucia własnej wartości

– Działam w środowisku archiwistów, zarządców nieruchomości oraz rekonstrukcji historycznej. W żadnej z tych branż nigdy nie zostałam zhejtowana. Doświadczyłam jednak hejtu emocjonalnie, ponieważ moje “dzieci” oraz mąż doświadczyli tego zjawiska. Hejtują osoby słabe, które nie umieją same nic osiągnąć, a potrafią tylko śmiać się z osób chcących działać, rozwijać się, które każdego dnia pokonują własne słabości. Zamiast hejtować innych – pracujmy nad poczuciem własnej wartości – mówi Katarzyna Krystyna Jasińska, archiwistka, Członkini Europejskiego Klubu Kobiet Biznesu.

 

 

Dlaczego hejt jest tak niebezpiecznym zjawiskiem?

W obecnych czasach dużą wagę przywiązuje się do opinii innych. To z kim przystajemy, z kim pracujemy, w jakim środowisku się obracamy – mocno wskazuje innym, jacy jesteśmy. Wielu ludzi hejt odbiera osobiście. Podchodzi emocjonalnie. To niszczy ich wnętrze, psychikę. Niestety – to, co inni czytają, biorą też za pewnik. Oceniają osobę hejtowaną, uprzedzając się do niej, choć nie znają często osobiście tej osoby ani hejtera.

Kto, Twoim zdaniem, hejtuje? Skąd się bierze hejt?

Osoby słabe, które nie umieją same nic osiągnąć, a potrafią tylko śmiać się z osób chcących działać, rozwijać się, które każdego dnia pokonują własne słabości.

Czy jesteś osobą, którą dotyka hejt na co dzień, np. w pracy?

Działam w środowisku archiwistów, zarządców nieruchomości oraz rekonstrukcji historycznej. W żadnej z tych branż nigdy nie zostałam zhejtowana. Doświadczyłam jednak hejtu emocjonalnie, ponieważ moje “dzieci” oraz mąż doświadczyli tego zjawiska.

Jak odróżnić krytykę od hejtu? Gdzie, Twoim zdaniem, przebiega granica?

Granica jest bardzo cienka, ale jeżeli nie ma obraźliwych słów ani zachęty innych do przemocy, uważam, że to krytyka, którą każdy z nas i tak odczuje.

Jedynym ze źródeł hejtu jest niskie poczucie własnej wartości. Hejtujemy, bo czujemy się gorsi, słabsi. Jak zadbać o siebie na co dzień ? Jak Ty budujesz lub wzmacniasz poczucie własnej wartości?

No cóż. Najlepiej nie czytać i nie słuchać opinii innych i robić to, co sobie zaplonowałyśmy. Ja dokładnie tak robię. Nie obchodzą mnie opinie innych osób. To moje życie i chcę je przeżyć jak najlepiej, ciekawiej, barwniej.

Jak sobie skutecznie radzić z hejtem?

Budowanie poczucia własnej wartości. Wiara w siebie jest naszym największym osiągnięciem. Tego nikt nam nie zabierze. Możemy tańczyć, śpiewać, biegać. Wyciszać się jogą lub herbatkami – to tylko zależy od nas, naszego charakteru. Rozmowa z innymi, którzy już to bolesne doświadczenie mają za sobą, też jest bardzo potrzebna.

Dlaczego zdecydowałaś się na udział w kampanii NIE HEJTUĘ – MOTYWUJĘ?

Tak ja wspomniałam, nigdy osobiście nie doświadczyłam hejtu i mam nadzieję, że nie doświadczę, ale przeżywałam ten ból z mężem, gnębionym przez swoich przełożonych, którzy także innych pracowników namawiali do tego, by na każdym kroku mąż był hejtowany.

Drugi przypadek to młody 25-letni mężczyzna bardzo dzielnie działający w banży kolejnictwa – mój zięć. Robi prelekcje, wystawy, poznaje ciekawych ludzi. Kolekcjonuje różne rzeczy związane z kolejnictwem. To wszystko zmusiło go do wysłuchiwania i czytania negatywnych opinii na swój temat. Córka, ja i mąż wspieramy go – bo to, co robi, jest piękne dla innych pasjonatów, którzy interesują się tym tematem. MOTYWUJEMY go – bo jesteśmy z niego dumni.

Rozmawiała: Ilona Adamska

Nikt jeszcze nie skomentował

Pozostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

I.D. MEDIA AGENCJA WYDAWNICZO-PROMOCYJNA

info@idmedia.pl
tel. +48 609 225 829


redakcja@ikmag.pl

 

Magazyn kobiet spełnionych,

Śledź na: