Joga on-line: Twój sposób na złapanie oddechu!

Zależy ci na tym, by efektywnie wykorzystać przerwę w pracy?
Szukasz chwili wytchnienia od natłoku codziennych obowiązków? A może chcesz odciążyć swój zmęczony kręgosłup? Jeśli tak, zacznij swoją przygodę z jogą on-line, a szybko przekonasz się, jak duże korzyści płyną z jej praktykowania.

 

 

 

Każdego dnia spędzamy coraz więcej czasu w pozycji siedzącej. W pracy siedzimy przy biurku, tak samo jadąc do niej – bez względu na to czy podróżujemy własnym samochodem, czy środkami komunikacji miejskiej. Po powrocie do domu zasiadamy na kanapie przed telewizorem lub pomagamy dzieciom w odrobieniu lekcji… To wszystko sprawia, że nasz kręgosłup nie ma z nami lekko. Efekt to nasilający się ból i pogłębiające się wady postawy, które rzutują na zdrowie całego organizmu. Nic dziwnego zatem, że coraz więcej osób szuka ratunku dla swojego kręgosłupa. Nieodzownym elementem wspomagającym odzyskanie dobrej formy jest zwiększona aktywność fizyczna.

Oczywiście, nie brak dyscyplin sportowych wzmacniających nasz kręgosłup, takich jak pływanie czy nordic walking, warto jednak zwrócić uwagę na możliwości jakie pod tym względem daje joga.

Regularne praktykowanie jogi wzmacnia mięśnie i stawy, a w efekcie odciąża kręgosłup. Joga znakomicie usprawnia cale ciało, które staje się gibkie. Z kolei ćwiczenia oddechowe dotleniają organizm. Wreszcie, joga sprzyja wyciszeniu, relaksowi, uspokojeniu myśli. Do tej listy zalet należy dopisać jeszcze jedną: aby praktykować jogę wcale nie trzeba specjalnego sprzętu czy stroju, wystarczy… komputer. Takie możliwości daje joga on-line:

– Tak naprawdę, zajęcia on-line nie różnią się zbytnio od takich zajęć stacjonarnych. Trwają one do godziny, ponieważ uważam, że jest to optymalny czas. Ale nawet pół godziny w ciągu dnia jest lepsze niż nic – mówi Gosia Galbas, która przez wiele lat pracowała w korporacjach, a dziś wspiera wirtualne asystentki, zajmuje się coachingiem i jako Przedsiębiorcza Joginka prowadzi zajęcia z jogi on-line. – Jeśli chodzi o samą strukturę zajęć, to włączam zawsze muzykę w tle. Zaczynam od praktyki oddechowej, mającej na celu uspokojenie ciała i umysłu. Następnie przechodzę do praktyk asan (pozycji), a na koniec jest odpoczynek i medytacja. 

Co ciekawe, przygoda Gosi Galbas z jogą zaczęła się kilkanaście lat temu, a momentem przełomowym był kurs odbyty w Indiach:

– Zaczęłam praktykować jogę kiedy jeszcze mieszkałam we Wrocławiu, czyli w 2009 roku. Nie była to miłość od pierwszych zajęć. Ba! Po pierwszych zajęciach pomyślałam, że to nie dla mnie! Ale koleżanka przekonała mnie, aby pójść do innej nauczycielki i to
był strzał w dziesiątkę. Już po paru tygodniach praktyki jogi poczułam wielkie
zmiany w ciele, zauważyłam, jak stało się elastyczne. Do tej pory nie mam bólów kręgosłupa i to mnie przekonuje do regularnej praktyki – mówi Gosia Galbas czyli Przedsiębiorcza Joginka.

– Nie traktuję jogi jako sposobu na życie, to taki efekt uboczny. Decydując się na kurs nauczycielski w Indiach, chciałam to zrobić dla siebie, aby pogłębić wiedzę z anatomii człowieka oraz kultury i historii hinduskiej. Po powrocie z Indii nie chciałam nawet prowadzić zajęć, ale mój mąż mnie przekonywał, abym przynajmniej spróbowała. Już po paru zajęciach tak spodobało mi się ich prowadzenie, że czekałam z utęsknieniem na kolejne! Lubię uczyć, czuję się podczas zajęć, jak ryba w wodzie. A najwięcej satysfakcji sprawia mi świadomość, że dzięki temu pomagam innym: mniej bolą ich plecy, są bardziej
zrelaksowani… To dla mnie największa nagroda!

Z prowadzonych przez Przedsiębiorczą Joginkę zajęć mogą skorzystać nie tylko indywidualni uczestnicy, ale też całe grupy np. współpracowników. To znakomita opcja, by efektywnie wykorzystać przerwę w pracy, nabrać dystansu wobec licznych obowiązków, a także zintegrować się z osobami, z którymi spędzamy mnóstwo czasu w pracy. Warto podkreślić, że praktykowanie jogi pomaga ujarzmić wielkiego wroga, który towarzyszy nam każdego dnia – stres:

– Organizuję eventy jogowe on-line, czyli dla firm, których pracownicy pracują zdalnie i nie mają takiego kontaktu między sobą. To mogą być już nawet biznesy online, gdzie pracuje kilka osób. Dobrze jest od czasu do czasu spotkać się w tej przestrzeni, nie tylko
na omawianie projektów – mówi Przedsiębiorcza Joginka.

Zalety ćwiczenia poza salą treningową, za to w zaciszu własnego domu, gdzie wielu osobom łatwiej rozładować napięcie mięśni, są nie do przecenienia. W takich warunkach łatwiej też skoncentrować się na sobie i stać się uważnym na swoje potrzeby. Nic dziwnego, że z zajęć prowadzonych przez Przedsiębiorczą Joginkę korzysta coraz więcej osób:

– Plusem takich zajęć jest to, że nie traci się czasu na dojazdy. Osoby, które są nieśmiałe i nie chcą się pokazywać, mogą wyłączyć kamerkę, więc nie czują skrępowania. Odpada tutaj też zjawisko “mody jogowej”. Nie musisz mieć supermodnych legginsów, po prostu wyłączasz kamerkę i nikt nie widzi Twojego stroju. Dlatego wiele osób odnajduje w jodze on-line dobry sposób na aktywność w ciągu dnia – zachęca Gosia Galbas, Przedsiębiorcza Joginka.

Osoby, które chciałyby przekonać się, czy joga jest dla nich odpowiednia,
już pod koniec września mogą to sprawdzić podczas pierwszego stacjonarnego
weekendu biznesowo-jogowego organizowanego przez Gosię Galbas. Przedsiębiorcza Joginka ma też w planach zorganizowanie regularnych zajęć z jogi on-line dla pań, które będą się odbywać na zasadzie subskrypcji. W pakiecie będą zajęcia z jogi oraz szkolenia biznesowe i wykłady gości.

Zajęcia jogi on-line to znakomite rozwiązanie dla każdego, kto narzeka na brak czasu, a jednocześnie szuka sposobu na uśmierzenie dolegliwości kręgosłupa i poprawienie sprawności całego ciała. Kto nie spróbuje, ten się nie przekona!

Joanna Bielas

https://www.facebook.com/profesjonalne.wsparcie.biznesu

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Nikt jeszcze nie skomentował

Pozostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

I.D. MEDIA AGENCJA WYDAWNICZO-PROMOCYJNA

info@idmedia.pl
tel. +48 609 225 829


redakcja@ikmag.pl

 

Magazyn kobiet spełnionych,

Śledź na: