
Żyjemy w czasach, w których medycyna estetyczna stała się codziennością bardzo wielu osób. Korzystają z niej coraz młodsi ludzie, a efekty zabiegów mają być dla szerokiego grona z nich już nie dyskretnie poprawiające urodę, ale jak najbardziej widoczne. Wszystko, aby podkreślić, że „coś sobie robiliśmy”. W dążeniu do doskonałości sztuką staje się umiejętność powiedzenia sobie STOP, a wartością znalezienie takiego lekarza medycyny estetycznej, dla którego głównym celem będzie poprawa naszego wyglądu, a nie zarobek na kolejnych zabiegach, często robiących z nas karykaturę. Bo Pacjent powinien stanowić szczęśliwą wizytówkę lekarza.
Do tego grona należy z pewnością dr Marek Pitucha. To dyplomowany lekarz medycyny estetycznej, absolwent Uniwersytetu Medycznego w Lublinie – Wydziału Lekarskiego, absolwent studiów podyplomowych z zakresu Medycyny Estetycznej na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Specjalizuje się w kompleksowej rewitalizacji skóry twarzy i całego ciała łącząc wiedzę dotyczącą najnowocześniejszych techniki medycyny estetycznej.
Jest dyplomowanym trychologiem medycznym – specjalistą w zakresie diagnostyki i terapii chorób owłosionej skóry głowy. W swojej pracy za najważniejsze uważa relację lekarz – Pacjent pozwalającą na wnikliwą ocenę skóry i ogólnego stanu zdrowia, której efektem jest opracowanie kompleksowego programu odmłodzenia w oparciu o potrzeby Pacjenta. Programy, które przygotowuje to nie tylko droga do odmłodzenia skóry ale poprawa nawyków wpływających na procesy starzenia.
Jego koncepcja piękna to:
- najnowsza wiedza z obszaru medycyny estetycznej i zabiegi oparte na zabiegach biorewitalizacji i nowoczesnych małoinwazyjnych technologiach,
- opracowanie dedykowanego kompleksowego programu rewitalizacji skóry „indywidualny plan terapeutyczny” zapewniającego trwały i naturalny efekt odmłodzenia,
- holistyczne podejście do ogólnego stanu zdrowia i czynników wpływających na kondycję skóry,
- leczenie problemów skórnych: blizny, rozstępy, przebarwienia, fotostarzenie, wiotkość skóry, zmarszczki, łysienie i inne,
- stosowanie zasady “less is more” – najpierw kondycja i jakość skóry, potem wypełniacze i korekcja,
- dobranie skutecznych dermokosmetyków do pielęgnacji domowej zapewniających utrzymanie efektu terapeutycznego.
– Medycyna estetyczna oparta na technikach małoinwazyjnych to moja pasja. Istotą mojej filozofii jest holistyczne podejście prewencyjne. Celem i efektem zabiegów, które wykonuję jest wydobycie naturalnego piękna. Less is more! – mówi dr Marek Pitucha.
Czym różni się dr Pitucha od innych lekarzy medycyny estetycznej? Z pewnością tym, że potrafi powiedzieć swoim pacjentom STOP, kiedy stają w miejscu, w którym za chwilę przestaliby być jego wizytówką. Bo jak mówi, medycyna estetyczna została wymyślona by pomagać doskonale wyglądać, a co za tym idzie czuć się lepiej, młodziej, a nie bezmyślnie i ślepo z niej korzystać.