Ewa Tomaszek: Dziś na rynku jest miejsce tylko dla profesjonalistów

– Pasja i zaangażowanie są rzeczywiście bardzo ważne, ale dobrze jest, gdy przemyślana strategia firmy ma swoje źródła w świadomości jakie chce się osiągnąć cele. Wówczas łatwiej jest nam być konsekwentnym w działaniu – kontrolować finanse, sprawniej zarządzać zespołem ludzi i podejmować trafne decyzje. – mówi Ewa Tomaszek w rozmowie z Imperium Kobiet.

 

Skąd pomysł na prowadzenie firmy wyspecjalizowanej w urządzaniu kuchni?

Prowadzana przeze mnie firma ma charakter rodzinny. Jej historia sięga początku lat 90. i prowadzonego przez rodziców mojego męża sklepu w Łańcucie. To był zatem moment, który wyznaczył biznesowy kierunek, jakim jest wyposażenie kuchni. W następnych latach codzienną, systematyczną pracą rozwijaliśmy i poszerzaliśmy działalność. Zatem można powiedzieć, że nasze początki są dość typowe dla większości polskich biznesów, które najczęściej rodziły się wraz z transformacją ustrojową. Dziś jesteśmy stabilną, ogólnopolską firmą, która jesienią świętowała 25-lecie.

Galicja Tomaszek to firma rodzinna. Czy jest więc możliwe oddzielenie pracy od życia prywatnego?

Mieszanie strefy prywatnej i zawodowej jest nieuniknione, jednak nadmierna ingerencja jednej w drugą nigdy nie przynosi dobrych rezultatów. Pilnuje więc, aby nie przekraczać pewnej granicy. Udaje mi się to. Musiałam się oczywiście tego nauczyć, ale było warto. Oddzielenie życia zawodowego od prywatnego zapewnia równowagę, którą doceniam każdego dnia. Galicja Tomaszek zatrudnia 220 osób, z czego niespełna 10% stanowią bliscy z naszej rodziny. Wszyscy nasi pracownicy wiedzą, że traktuje każdego w ten sam sposób. Praca jest pracą, a dom domem – stwierdzenie to jest naszą mantrą, która porządkuje wiele rzeczy.

Co jest dla Pani największym wyzwaniem w prowadzeniu biznesu?

Każda podejmowana decyzja bywa wyzwaniem. Niekiedy staje przed trudnymi wyborami, które wymagają ode mnie spojrzenia w przyszłość lub przeanalizowania tego co udało nam się osiągnąć w poprzednich latach. Nie zawsze wiem, czy droga którą zamierzam wybrać doprowadzi mnie do założonych celów, w tym właśnie tkwi wyzwanie. Każde z nich podejmuję z pełną odpowiedzialnością.

Co poza zaangażowaniem i pasją decyduje o sukcesie w biznesie?

Pasja i zaangażowanie są rzeczywiście bardzo ważne, ale dobrze jest, gdy przemyślana strategia firmy ma swoje źródła w świadomości jakie chce się osiągnąć cele. Wówczas łatwiej jest nam być konsekwentnym w działaniu – kontrolować finanse, sprawniej zarządzać zespołem ludzi i podejmować trafne decyzje. Intensywna praca, nawet jeśli wiąże się z dziedziną, którą bardzo się lubi, tak jak jest w moim przypadku, może być jednak bardzo wyczerpująca. Dlatego staram się pamiętać o równowadze pomiędzy obowiązkami zawodowymi, a życiem prywatnym. Sądzę, że to szczególnie ważne w przypadku kobiet, dla których oprócz ambicji zawodowych liczy się również rodzina i dobre relacje z najbliższymi. To właśnie przekazałam mojej córce Melanii, która wkroczyła w świat biznesu z ogromną wiedzą na temat naszych doświadczeń. To świadoma kobieta sprawnie poruszająca się w świecie biznesu, jednak to rodzina jest dla niej nieocenioną wartością. Obserwując to jestem bardzo szczęśliwa.

Jeżeli miałaby Pani wymienić osoby, które stanęły na Pani drodze i stały się dla Pani mistrzami, mentorami, kogo by Pani wskazała?

Moimi mentorami w biznesie byli rodzice mojego męża, Kazimierz i Eugenia Tomaszek, którzy wraz ze zmianami ustrojowymi w naszym kraju potrafili z sukcesem odnaleźć dla siebie miejsce na trudnym wtedy rynku. Nauczyłam się wówczas najważniejszych wzorców biznesowych, o których pamiętam do dzisiaj.

Jakie kuchnie lubią Polacy. Czy są wymagający w kwestii jej urządzania?

Na przestrzeni lat prowadzenia firmy związanej z wyposażeniem wnętrz obserwuje ogromne zmiany. Wiele lat temu, gdy startowaliśmy z naszą firmą, Polaków cieszyło to, że mają w końcu możliwość wyboru. Na rynku pojawiły się nowe produkty, a nasze domy wreszcie przestały być podobne do siebie. Z czasem, co zupełnie naturalne, klienci zaczęli stawiać nam coraz wyżej poprzeczkę, zarówno jeśli chodzi o rozwiązania estetyczne, ale również jeśli chodzi o poziom obsługi i jakość. Jako naród jesteśmy dość pragmatyczni. Polscy klienci są w stanie wydać trochę więcej, ale tylko pod warunkiem, że dostaną produkt trwały i służący im przez lata. Dziś na rynku jest miejsce tylko dla profesjonalistów. I z jednej strony Polacy są coraz bardziej świadomi światowych trendów i pewni tego, jaka stylistyka im się podoba najbardziej, ale równocześnie oczekują od sprzedawców fachowej wiedzy. To dla nas dość duże wyzwanie. Doradzając klientowi trzeba znaleźć złoty środek pomiędzy jego gustem i oczekiwaniami, a rozwiązaniami i technologią, która nie zawsze sprawdzi się u każdego klienta.

Jak się zmieniał gust Polaków względem urządzania i wyposażania kuchni?

Pod względem ulubionej przez Polaków stylistyki w urządzaniu wnętrz, w tym również kuchni, zawsze byliśmy bliżej Europy Zachodniej. Nawet w czasach PRL zawsze ktoś wyjeżdżał na „mityczny Zachód” – miał rodzinę, przyjaciół lub pracował tam. Podpatrywaliśmy trendy europejskie i staraliśmy się w miarę możliwości za nimi podążać. Oczywiście są też pewne różnice między tym jak podchodzi się do urządza wnętrz w Polsce, a jak w Europie. Polak nadal jeszcze zmienia meble rzadziej niż ma to miejsce w bardziej zamożnych krajach. Tym bardziej widoczne jest to w kuchniach, których wyposażenie siłą rzeczy zmienia się rzadziej i wiąże się to z większymi nakładami. Stąd Polacy bywają bardziej zachowawczy w swoich wyborach, kuchnia ma im służyć przez długie lata. Chwilowe mody nie przyjmują się tak szybko, a bardzo odważny design wchodzi na rynek z większym trudem. Śród większości klientów popularny jest styl klasyczny, minimalizm i styl skandynawski. W sumie stylistyczne „evergreeny” w urządzaniu wnętrz od wielu lat. Zauważam jednak, że coraz częściej tendencje te są przełamywane, pojawiają się śmiali inwestorzy, którzy nie boją się ryzyka.

Jakie innowacje zmieniły kuchnie Polaków?

Oczywiście jesteśmy coraz zamożniejsi i coraz bardziej zależy nam na wygodzie, stąd w kuchniach powszechne stały się nowoczesne sprzęty AGD, na które dawniej nie było nas stać. Więcej niż jeden piekarnik z zawansowanymi funkcjami, zmywarka czy duża lodówka to powoli już standard, szczególnie w domach i miejskich apartamentach. Jednak największe zmiany w polskich kuchniach zachodzą właśnie teraz na naszych oczach. Po latach zamknięcia kuchni w osobnych pomieszczeniach, Polacy polubili kuchnie otwarte, rozwiązanie, które jeszcze niedawno wiele osób uważało za mało praktyczne. Na granicy między strefą, gdzie się przygotowuje posiłki, a pokojem dziennych pojawiły się wielofunkcyjne wyspy. Jako, że zabudowa kuchenna jest bardziej widoczna i siłą rzeczy jest częścią salonu, więcej czasu poświęca się na jej zaprojektowanie.

Co jest obecnie hitem w kuchni?

Kuchnia to wyjątkowe miejsce w każdym domu. Musi być nie tylko piękne, ale i funkcjonalne. Dlatego dbając o klientów sieci studiów mebli kuchennych Max Kuchnie, czy studiów mebli Verle Küchen dostarczamy im wiele rozwiązań oraz możliwości. Są to innowacyjne oraz funkcjonalne systemy wyposażające zabudowę, wytrzymałe, certyfikowane materiały, trwałe blaty najwyższej jakości oraz ergonomiczny sprzęt AGD. Co do designu współczesnych kuchni – w tej kwestii liczy się oryginalność. Każdy chce mieć wyjątkową kuchnie, wszystkie projekty dobierane są więc indywidualnie. Obserwujemy jednak, że stajemy się nieco bardziej odważni wybierając projekt kuchni. Wciąż zamawiane są kuchnie białe, jednak popularne stają się również kuchnie bardzo ciemne, np. łączące czarne fronty oraz jasne drewno i ciężką fakturę betonu.
Co Pani zdaniem będzie najistotniejsze w urządzaniu kuchni w najbliższej przyszłości?

To bardzo ciekawe zagadnienie. Jeszcze kilka sezonów temu wydawało się, że absolutnym hitem będą rozwiązania typu „smart”. Lodówka informująca o konieczności zrobienia zakupów, czy oświetlenie włączające się na chwilę przed naszym przyjazdem do domu. Jednak okazało się, że dajemy sobie świetnie radę z listą zakupów na kartce i nie mamy problemy z włączeniem światła. Dlatego trudno jest tak naprawdę przewidzieć, która rozwiązania przyjmą się na dobre i zdobędą rynek. Można powiedzieć, że cały świat zmierza w stronę rozwiązań bardziej ekologicznych, oszczędzających energię i zasoby planety. To bardzo ogólny kierunek, w którym podążamy.

Plany na najbliższe lata?

Planów jak zawsze w Galicji Tomaszek nie brakuje, jednak doświadczenie nauczyło mnie by się nimi nie dzielić. Jak mawiał Woody Allen: „Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mi o twoich planach”. Wszystko może się wydarzyć, rynek przez ostatni rok nauczył nas, że należy być bardzo ostrożnym w otwartym opowiadaniu o przyszłości. Zachęcam do śledzenia naszych kroków, myślę, że uda nam się jeszcze Państwa zaskoczyć.

Nikt jeszcze nie skomentował

Pozostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

I.D. MEDIA AGENCJA WYDAWNICZO-PROMOCYJNA

info@idmedia.pl
tel. +48 609 225 829


redakcja@ikmag.pl

 

Magazyn kobiet spełnionych,

Śledź na: