Pełnia zimy to czas śnieżnych szaleństw na stoku, dalekich wycieczek pełnych przygód i relaksu na świeżym powietrzu. To także moment prawdziwych wyzwań dla cery: chłód, wiatr, zmiany temperatury i klimatyzowane pomieszczenia. Nasza skóra mocno odczuwa teraz konsekwencje minionych tygodni. Czego najbardziej potrzebujemy w domowej pielęgnacji? Kosmetolodzy wskazują na niezwykłą moc kwasu laktobionowego, baobabu i na dobrą, kojącą rutynę.
Jaka jest potrzeba numer jeden skóry w pełni zimy… i zaraz po upragnionych feriach? Bez względu na to, czy szalałyśmy na stokach w dalekich krajach, spacerowałyśmy po mazurskim lesie, czy szusowałyśmy na sankach z najmłodszymi, kluczową potrzebą cery jest teraz ukojenie i poprawa nawilżenia. Eksperci wskazują na szczególne właściwości kwasu laktobionowego, który skutecznie koi, wzmacnia barierę naskórkową i sprzyja regeneracji skóry. Ale to jeszcze nie koniec jego „mocy”. Co jeszcze warto wiedzieć o kwasie laktobionowym?
Kwas PHA o mocy ukojenia
Kwas laktobionowy to polihydroksykwas (PHA), który powstaje poprzez utlenianie laktozy pochodzącej z mleka. Działa na skórę łagodniej niż znane kwasy AHA i BHA. Kosmetolodzy wskazują, że to prawdziwy lider ukojenia, od lat z powodzeniem wykorzystywany w łagodzących i regenerujących zabiegach gabinetowych. Zimą – to składnik „na wagę złota”, także w codziennej, domowej pielęgnacji.
– Kwas laktobionowy od lat doceniany jest w kosmetyce ze względu na swoje łagodne i bardzo skuteczne działanie. Dobrze sprawdza się zarówno w gabinetach kosmetycznych, jak w profesjonalnej domowej pielęgnacji – mówi Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki mesoBoost®. –Jedną z jego cennych właściwości jest redukcja popękanych naczynek i rumienia, który może pojawić się, gdy nasza skóra jest bardzo przesuszona i podrażniona, np. właśnie po zimowych szaleństwach na stoku. Po drugie, świetnie pobudza układ immunologiczny skóry do ochrony i odbudowuje jej warstwę hydrolipidową. Wykazuje także działanie przeciwstarzeniowe oraz przeciwzapalne. Kwas laktobionowy znajdziemy w innowacyjnej linii Regeneration Booster od mesoBoost® – dodaje.
Słowo-klucz: nawilżenie
Jednym z kluczowych wyzwań skóry zimą jest utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia. Eksperci wskazują, że tu również możliwości kwasu laktobionowego stawiają ten składnik aktywny na podium. – Kwas laktobionowy skutecznie poprawia nawilżenie przez wiązanie wody w naskórku i tworzenie powłoki okluzyjnej, co zapobiega transepidermalnej utracie wody. To bardzo cenna właściwość przez cały rok. Zimą, kiedy skóra bywa szorstka i wysuszona – efektywne nawilżenie to must-have dobrej kondycji cery. Kwas laktobionowy wygładza, nawilża i przywraca skórze zdrowy blask – mówi Agnieszka Kowalska.
Specjaliści wskazują, że zimowej regeneracji i ukojeniu sprzyja połączenie kwasu laktobionowego z olejami roślinnymi, w tym olejem z baobabu. Olej z baobabu jest źródłem niezwykle cennych substancji m.in. tokoferolu i nienasyconych kwasów tłuszczowych: omega-3 oraz omega-6, dzięki czemu chroni skórę przed uszkodzeniami działając przeciwzapalnie. – To połączenie pozwala zmultiplikować właściwości kojące duetu i przeciwdziałać uszkodzeniom naskórka, które mogą pojawić się zimą – wskazuje Agnieszka Kowalska.
***
mesoBoost® REGENERATION BOOSTER
Intensywnie regenerujące serum do twarzy
Intensywnie regenerujące serum do twarzy mesoboost REGENERATION BOOSTER z kwasem laktobionowym i olejem z baobabu przeznaczony jest szczególnie do skóry suchej, szorstkiej, z zaburzoną barierą hydrolipidową oraz wrażliwej. Doskonale sprawdzi się także po zabiegach kosmetologicznych i dermatologicznych. Optymalne połączenie składników aktywnych przyspiesza procesy regeneracji naskórka, zapewnia długotrwałe nawilżenie oraz wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, pozytywnie wpływając na poprawę napięcia i elastyczności skóry. Dzięki lekkiej konsystencji łatwo się wchłania i lepiej dociera do głębszych warstw naskórka.
Cena: 59 zł/30 ml
mesoBoost® REGENERATION BOOSTER
Intensywnie regenerujący krem do twarzy
Intensywnie regenerujący krem do twarzy mesoboost REGENERATION BOOSTER z kwasem laktobionowym i olejem z baobabu przeznaczony jest szczególnie do skóry suchej, szorstkiej, z zaburzoną barierą hydrolipidową oraz wrażliwej. Doskonale sprawdzi się także po zabiegach kosmetologicznych i dermatologicznych. Formuła zawiera kwas laktobionowy, który przyspiesza odnowę naskórka. Ujednolica strukturę skóry, zarazem wygładzając i poprawiając jędrność. Bogaty olej z baobabu wspiera regenerację skóry, odżywia oraz przynosi skórze ukojenie.
Cena: 69 zł/50 ml
W SKŁAD LINII WCHODZI TAKŻE:
Regenerujący olejek do demakijażu, 49,99 zł, 100 ml
O MARCE:
mesoBoost® to marka z wieloletnim doświadczeniem na rynku profesjonalnym, która od lat wychodzi naprzeciw potrzebom konsumentów w całej Polsce. Obecnie linie produktowe mesoBoost® dostępne są w drogeriach HEBE – dla efektywnej i spersonalizowanej pielęgnacji domowej. mesoBoost® oznacza ponadprzeciętną skuteczność oferowanych terapii przeciwstarzeniowych, aktywnie poprawiających stan skóry, redukujących zmarszczki, przywracających gęstość, jędrność i blask skóry. Bazą produktów są wyselekcjonowane składniki aktywne o najwyższej skuteczności terapeutycznej
Więcej informacji: www.mesoboost.pl