Chrapanie spędza sen z powiek osobie, z którą śpisz? Tobie również powinno. To nieodłączny symptom groźnego dla zdrowia schorzenia, jakim jest bezdech senny.
Pierwsze niepokojące objawy
Bezdech senny nie pojawia się nagle. Dlatego należy bacznie obserwować własny organizm, który sygnalizuje negatywne zmiany. Zwłaszcza, jeżeli osoba, z którą śpimy nie zauważyła niepokojących objawów lub śpimy sami, a nasze samopoczucie obniża się. Budzisz się z bólem głowy, wciąż senny? W ciągu dnia jesteś ospały, bez energii i chęci do działania? Masz kłopoty z koncentracją i pamięcią? Prawidłowy sen jest kluczowy dla zdrowia i efektywności w codziennych czynnościach. To właśnie zaburzenia występujące w jego trakcie mogą być powodem obniżonego nastroju i ogólnego zmęczenia.
Nie ma bezdechu bez chrapania, ale nie każda osoba chrapiąca cierpi na bezdech. Wątpliwości rozwiewają oczywiście specjalistyczne badania. Jednym z liderów w diagnostyce i leczeniu tego schorzenia jest Centrum Medyczne MML. Na czym w ogóle ono polega? Osoba cierpiąca na bezdech senny w trakcie snu wielokrotnie przestaje oddychać. Prowadzi to do niedotlenienia. Niewystarczająca ilość tlenu trafia do płuc, a tym samym wraz z krwią do komórek i organów, powodując dolegliwości, takie jak choćby właśnie ból głowy po przebudzeniu. Można powiedzieć, że organizm „poddusza się”. Brzmi to groźnie i w rzeczywistości tak jest. Konsekwencje, do jakich prowadzi bezdech senny, są bardzo negatywne. Liczne badania dowiodły, że osoby cierpiące na to schorzenie są bardziej narażone na zawały serca i udary mózgu. Częściej występuje u nich cukrzyca typu 2., nadciśnienie tętnicze, zaburzenia neurologiczne. Zmniejsza się libido, a ciągłe zmęczenie spowodowane niespełniającym swojej regeneracyjnej funkcji snem, sprawia, że pojawia się brak akceptacji czy rezygnacji z dotychczasowych zainteresowań.
Jak rozpoznać bezdech śródsenny?
Zazwyczaj niepokojące objawy zauważa osoba, z którą śpimy. Dotyczy to zarówno chrapania, jak i bezdechu. Oczywiście możemy spać z kimś, kto ma mocniejszy sen od nas i nie zauważy tych symptomów albo – śpimy sami. Wtedy najlepszym stróżem naszego zdrowia, jest nasz własny organizm i wysyłane przez niego sygnały. Kiedy zauważmy zmiany w naszym samopoczuciu i nastroju, warto skierować się na specjalistyczne badanie. Na czym ono polega? Zaczynamy od diagnozy. Aby ją postawić, musimy się poddać badaniu. Wykonuje się je w trakcie snu farmakologicznego. Relaksujemy się i układamy do snu. Podawane są: znieczulenie miejscowe i sedacja. Następnie specjaliści wprowadzają do górnych dróg oddechowych mikrokamerki. Ich zadaniem jest zlokalizowanie miejsc, w których utrudniony jest oddech. Zwykle spowodowane jest to niewłaściwą budową górnych dróg oddechowych. Krzywa przegroda nosowa, nieprawidłowa budowa żuchwy, polipy mogą być powodem blokowania przepływu powietrza. Taka forma schorzenia, to bezdech obwodowy – jak podkreślają specjaliści Centrum Medycznego MML – najczęstszy rodzaj bezdechu sennego.
W badaniu wykorzystuje się również tomografię komputerową i technologię 3D. Te nowoczesne metody pozwalają niezwykle precyzyjnie zaplanować i przeprowadzić leczenie. Wykonuje się też badanie endoskopowe nosa, gardła i krtani. Zabraknąć oczywiście nie może także wywiadu lekarskiego. A jak wygląda samo leczenie? Nie jest ono obciążające dla pacjenta. To zwykle leczenie laryngologiczne i zabieg, po którym można od razu wrócić do codziennych aktywności i znów cieszyć się regenerującym, zdrowym snem.