Tummy Heaven – zdrowie w pudełkach

– Jedzenie ma być pyszne i zdrowe. Chcemy przekonać naszych klientów, że zdrowa dieta może też świetnie smakować i wyglądać. Jak wiadomo je się oczami, więc przykładamy ogromną wagę do walorów estetycznych i wizualnych naszych dań – przytacza ideę cateringu dietetycznego Tummy Heaven jego właścicielka Agnieszka Maciejewska.

 

 

Ilona Adamska: W ciągu ostatnich 5 lat epidemia otyłości rozprzestrzeniała się. Choć proces ten przebiega nieco wolniej niż jeszcze kilka lat temu, to nadal jest to problem dotykający większości społeczeństwa. Mimo prowadzonych kampanii edukacyjnych liczba osób cierpiących na tę chorobę jest niebezpiecznie duża. Dlaczego tyjemy?

Agnieszka Maciejewska: Przyczyn wzrostu wagi jest wiele – począwszy od chorób mających wpływ na wagę aż po złe nawyki żywieniowe i brak aktywności ruchowej oraz siedzący tryb pracy. Jeśli przyczyną wzrostu masy ciała jest choroba, np. niedoczynność tarczycy, w pierwszej kolejności należy udać się do lekarza, który zdiagnozuje chorobę i wprowadzi odpowiednie leczenie farmakologiczne mające na celu zapanowanie nad daną chorobą, bo bez tego żadna dieta nie przyniesie oczekiwanego efektu, a jedynie frustrację i złość, że mimo naszych starań spadek wagi nie następuje. Równolegle do stawiania diagnozy należy zmienić swój sposób odżywiania. Mam tu na myśli trwałą zmianę sposobu odżywiania, a nie tylko chwilowe przejście na dietę w celu redukcji wagi, aby następnie powrócić do dawnych złych nawyków, bo to najprostsza droga do efektu jo-jo. Zmiana sposobu odżywiania to tak naprawdę zmiana stylu życia i tak należy to postrzegać. Idealnie, jeśli idzie to w parze z wprowadzeniem aktywności ruchowej – spacery, bieganie, jazda na rowerze – każda aktywność, która sprawia nam radość. Brak aktywności i zła dieta wpływa nie tylko na naszą wagę i wygląd, ale przede wszystkim na zdrowie – zarówno fizyczne jak i psychiczne.

Jak nakłonić młodych ludzi i dzieci, żeby zamiast przy komputerze – wolny czas spędzały aktywnie, uprawiając sport, jeżdżąc na rowerze, chodząc na spacery? Jak nakłonić do regularnych posiłków? Czy tzw. dieta pudełkowa może nam w tym pomóc?

Dzieci biorą przykład z rodziców. Jeśli rodzice stronią od aktywności fizycznej, to żadne argumenty nie przekonają dzieci do aktywnego spędzania czasu wolnego. O ile małe dzieci mają naturalną potrzebę ruchu, o tyle już te starsze wolą zamiast ruchu surfowanie po Internecie czy gry komputerowe. Warto wprowadzić w domu wspólne rytuały, np. zawsze w sobotę wybieramy się wycieczkę rowerową czy pieszą. Korzyści z tego? Bezcenne – aktywność i wspólnie spędzony czas. Można też zaproponować dziecku zajęcia taneczne czy sportowe – może odkryje w sobie pasję? Oczywiście nie od razu trafimy w gusta młodego człowieka, ale trzeba szukać. Jeśli nie piłka, to może bieganie, skoki, tenis itd. Tak samo z tańcem – jest wiele stylów i jestem przekonana, że każdy znajdzie coś dla siebie. Ruch musi się kojarzyć z przyjemnością i miło spędzonym czasem, a nie z przymusem i kolejnym obowiązkiem. Co do regularności spożywania posiłków – tu również przykład idzie z góry, czyli od nas, dorosłych. Często brakuje nam czasu na zjedzenie śniadania, a to przecież najważniejszy posiłek dnia, dający energię zarówno naszemu ciału, jak i umysłowi do wyzwań, jakie czekają na nas przez cały dzień. Wystarczy garść płatków, suszone owoce, jogurt i śniadanie gotowe. Pokazujmy na swoim przykładzie, że śniadanie gwarantuje udany początek dnia. Myślę też, że wspólne przygotowywanie posiłków może być bardzo pomocne, gdyż po pierwsze dzieci uczą się, że gotowanie może być fajną zabawą, a po drugie stają się świadome tego, co jedzą. Dieta pudełkowa jest świetnym rozwiązaniem dla osób, którym brakuje czasu lub po prostu nie potrafią gotować, a chciałyby się zdrowo odżywiać. Łatwiej jest również o regularność
spożywania posiłków, bo dania wystarczy podgrzać i gotowe… Poza tym to świetna inspiracja kulinarna, gdyż menu w naszym przypadku jest rozpisane na 6 tygodni i dodatkowo raz w tygodniu mamy premierę i wymieniamy jedno danie z menu, nie ma więc mowy o nudzie. Dodatkowo, wybierając po konsultacji z dietetykiem odpowiednią kaloryczność, widzimy, jaka to jest właściwie porcja i łatwiej jest nam przygotowywać samemu posiłki bez odmierzania wszystkiego na wadze. Jestem też pewna, że po kilku tygodniach diety, gdy stwierdzimy, że to, co jemy, faktycznie ma wpływ na nasze samopoczucie i zdrowie, nie wrócimy tak szybko do gotowych dań z supermarketu i fast foodów.

Skąd pomysł na powstanie TUMMY HEAVEN?

Wszystko zaczęło się od konieczności wprowadzenia restrykcyjnej diety z eliminacją wielu produktów z różnych grup w naszym domu. Nagle okazało się, że przygotowywanie posiłków zajmuje bardzo dużo czasu. A co za tym idzie – jeśli zmiana sposobu odżywiania nie jest podyktowania silną alergią, to łatwo o zniechęcenie i poddanie się. I myślę, że to jest jeden z powodów, dlaczego tak wiele osób rezygnuje z wprowadzenia zmian i wraca do starych nawyków. Jeśli przez większość życia jedliśmy mało owoców i warzyw, to ciężko tak z dnia na dzień przestawić się na nowe, chociażby z uwagi na brak pomysłu, co właściwie można przygotować z tych składników. Chcielibyśmy pomóc innym we wprowadzeniu pozytywnych zmian w swoim sposobie odżywiania, gdyż zła dieta jest przyczyną wielu dolegliwości, nie tylko o podłożu alergicznym. Często słyszę od klientów, którzy zaczynają swoją przygodę z cateringiem, że po pierwsze nie mają pojęcia, ile kalorii powinni spożywać, a po drugie po kilku dniach są zaskoczeni, że zdrowa dieta może być tak urozmaicona i smaczna. Cieszy mnie każda wiadomość od klienta, że dzięki nam udało mu się wreszcie zrzucić zbędne kilogramy i zmienić sposób odżywiania.

Jak brzmi Państwa dewiza? Motto, które przyświeca Państwa działalności?

Pysznie i zdrowo. Jedzenie ma być pyszne i zdrowe. Chcemy przekonać naszych klientów, że zdrowa dieta może też świetnie smakować i wyglądać. Jak wiadomo je się oczami, więc przykładamy ogromną wagę do walorów estetycznych i wizualnych naszych dań.

Bardzo często małe, ale konsekwentne zmiany są początkiem czegoś wielkiego. Gdyby zatem mogła Pani wskazać 3 główne zalety cateringów dietetycznych, by nakłonić kogoś do zmiany styl życiu i odżywania, to byłoby to…

1. Wygoda – wstajesz, a jedzenie już na ciebie czeka. 2. Wiesz, że spożywasz dokładnie tyle kalorii, ile potrzebuje twój organizm. 3. Różnorodność dań jako inspiracja na przyszłość. Gotowe posiłki dostarczane pod drzwi naszych domów mają swoich licznych zwolenników, ale są i także jej przeciwnicy.

Największy mit z jakim się Pani spotkała jeśli chodzi o dietę pudełkową?

Wielu klientów myśli, że dieta to same warzywa, a to nieprawda. W naszym menu korzystamy ze wszystkich składników. Nie brakuje również pysznych słodkości typu serniczki, śliwki w czekoladzie czy mus czekoladowo- -borówkowy.

Kto wymyśla menu TUMMY HEAVEN? Współpracujecie z dietetykami?

Od samego początku współpracujemy z Panią Nadzieją Szukałą, która prowadzi swój gabinet dietetyczny o nazwie Lekkostrawnia. Pani Nadzieja jest odpowiedzialna za przygotowywanie menu, przeliczanie naszych pomysłów na kalorie, gramatury i wartości odżywcze. W naszym biurze dostępny jest dietetyk, który pomaga mailowo, telefonicznie lub osobiście
w doborze odpowiedniej diety i kaloryczności.

W swojej ofercie macie m.in. dietę sportową, wegetariańską, bezglutenową. Mnie jednak zaciekawiła Dieta Masa+. Do kogo jest kierowana?  I na czym się opiera?

Dieta Masa+ to dieta wysokobiałkowa. Wprowadziliśmy ją w oparciu o realną potrzebę tego grona naszych klientów, którzy mają na celu zbudowanie masy mięśniowej. W przeciwieństwie do diety sportowej, która jest skierowana do wszystkich osób
aktywnych i regularnie uprawiających różne sporty, dieta Masa+ składa się z mniejszej liczby węglowodanów i zwiększonej ilości białka, co sprzyja budowaniu masy mięśniowej przez osoby korzystające minimum 3-4 razy w tygodniu z siłowni.

Z Waszego cateringu korzysta m.in. Sara Jóźwiak – dwukrotna mistrzyni świata i dwukrotna mistrzyni Europy juniorów Jitsu Ne Waza oraz dwukrotna mistrzyni Europy BJJ. Wspieracie sportowców?

Tak, chętnie wspieramy sportowców. Uważam, że odpowiednia dieta jest niezbędna do osiągania sukcesów zawodowych, a nie każdy utalentowany sportowiec ma możliwość skorzystania z profesjonalnej diety z uwagi chociażby na kwestie finansowe. Dlatego wspieramy młodych sportowców. Oprócz Sary dbamy również o dietę jej młodszego brata Szymona, który również ma na swoim koncie wiele tytułów mimo młodego wieku. Od niedawna współpracujemy również z Adamem Ciemniakiem, który w kolejnym sezonie będzie startował m.in. w Mistrzostwach Polski w jeździe na czas.

Czym na tle konkurencji wyróżnia się Państwa oferta? Dlaczego warto skorzystać z Waszych usług?

Myślę, że każda firma oferująca catering dietetyczny dokłada wszelkich starań, by ich oferta była najlepsza na rynku – z oczywistą korzyścią dla klientów. My przykładamy ogromną wagę do jakości naszych dań i do tego, z czego je przygotowujemy. Korzystamy wyłącznie ze sprawdzonych dostawców, nie stosujemy żadnych ulepszaczy i wzmacniaczy smaku, a jedynie zioła i naturalne przyprawy. Dbamy również o dobry kontakt z naszymi klientami, pytamy o ich samopoczucie podczas diety i oczywiście o efekty diety oraz o to, które dania im smakują, a które niekoniecznie przypadły im do gustu. Bardzo cenimy sobie wszelkie informacje zwrotne od klientów, gdyż bez tego nie możemy ulepszać naszych usług. Stawiamy na ciągły rozwój, zarówno w kwestii nowych dań, nowych diet, jak i możliwości kontaktu naszych klientów z naszą firmą. Prowadzimy też na naszej stronie blog, na którym dzielimy się naszą wiedzą na temat zdrowego stylu życia i staramy
się inspirować naszych klientów do wprowadzania pozytywnych zmian w ich stylu życia.

Plany na przyszłość?

Przede wszystkim dalszy rozwój i oczywiście pozyskanie nowych zadowolonych klientów.  Niedawno wprowadziliśmy detoks sokowy i koktajle antyrakowe. Poszerzamy też naszą ofertę o wersję office, czyli 3 posiłki zamiast 5 z dostawą do biura. Na przełomie roku wprowadzimy też dietę sport w wersji wege oraz siódmy tydzień menu dla wszystkich diet. Obecnie za dopłatą dowozimy nasze diety do miejscowości wokół Poznania takich jak Mosina, Puszczykowo, Suchy Las, Dąbrówka, Zakrzewo, ale przy zamówieniu 2 diet na jeden adres dowóz jest darmowy. Na początku 2019 roku planujemy rozpoczęcie
dostaw do Leszna, Kalisza i Ostrowa Wlkp. Mamy wiele pomysłów, które chcemy po kolei wprowadzać w życie w niedalekiej przyszłości.

Rozmawiała: Ilona Adamska

Nikt jeszcze nie skomentował

Pozostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

I.D. MEDIA AGENCJA WYDAWNICZO-PROMOCYJNA

info@idmedia.pl
tel. +48 609 225 829


redakcja@ikmag.pl

 

Magazyn kobiet spełnionych,

Śledź na: